Pentagon pilnie wzywa. Generałowie z całego świata muszą się stawić

Amerykański sekretarz wojny Pete Hegseth wezwał na spotkanie setki wysoko postawionych dowódców wojskowych - podaje "Washington Post". Cel pozostaje nieznany.

Pete HegsethPete Hegseth
Źródło zdjęć: © East News | ANNA MONEYMAKER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć:

  • Szef Pentagonu Pete Hegseth nakazał setkom generałów stawić się w Wirginii.
  • Nieznany jest cel tego spotkania. "Washington Post" wskazuje, że Hegseth zapowiadał zwolnienia.
  • Wiadomość miała wywołać chaos wśród amerykańskich wojskowych.

Szef Pentagonu Pete Hegseth nakazał setkom wysokich rangą amerykańskich generałów pilne zebranie się w bazie Korpusu Piechoty Morskiej w Wirginii w przyszłym tygodniu - podaje "Washington Post", powołując się na swoje źródła.

Rzecznik Pentagonu potwierdził, że sekretarz wojny "wygłosi przemówienie do najwyższych rangą dowódców wojskowych na początku przyszłego tygodnia", nie podając jednak dalszych szczegółów.

W Sejmie o nocnej prohibicji. Politycy ocenili pomysł Lewicy

Generałowie są zaniepokojeni

"Niezwykle nietypowa" wiadomość została wysłana niemal do wszystkich wysoko postawionych oficerów armii amerykańskiej na całym świecie, wywołując "zamieszanie i niepokój".

- Ludzie są bardzo zaniepokojeni. Nie mają pojęcia, co się dzieje - mówi rozmówca "Washington Post".

Żadne ze źródeł w gazecie nie przypomina sobie, aby minister obrony kiedykolwiek wydał rozkaz zgromadzenia tak wielu generałów i admirałów w jednym miejscu. Niektórzy z rozmówców gazety twierdzili, że budzi to obawy o bezpieczeństwo.

Inni wyrazili rozczarowanie, że wielu dowódców stacjonujących za granicą będzie musiało wrócić do Stanów Zjednoczonych. - To się nie tak robi - zirytowało się jedno ze źródeł w WP. - Czy naprawdę teraz wycofujemy każdego generała z Pacyfiku? - zapytał amerykański urzędnik, który pragnie zachować anonimowość.

Hegseth zapowiadał zwolnienia

Gazeta wskazuje, że decyzja o zwołaniu zgromadzenia zapadła kilka miesięcy po tym, jak zespół Hegsetha ogłosił plany "konsolidacji" najwyższego dowództwa wojskowego, co oznacza zwolnienia.

W Stanach Zjednoczonych i kilkudziesięciu innych krajach służy około 800 amerykańskich generałów i admirałów. Dyrektywa Hegsetha, według źródeł w WP, dotyczy wszystkich starszych oficerów od stopnia generała brygady wzwyż oraz równorzędnych stopni w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych, a także ich starszych doradców. Zazwyczaj każdy z tych oficerów dowodzi setkami lub tysiącami żołnierzy.

Czytaj więcej:

Źródło: "Washington Post"

Wybrane dla Ciebie
Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona
Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona
Wyniki Lotto 10.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ułaskawienie Ziobry. Prezydent zabrał głos
Ułaskawienie Ziobry. Prezydent zabrał głos
Nawrocki chce przeprosin. "Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz"
Nawrocki chce przeprosin. "Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz"
USA dziękują Litwie. "Udzielenie wspaniałego wsparcia"
USA dziękują Litwie. "Udzielenie wspaniałego wsparcia"
Diametralna zmiana w pogodzie. Rozpogodzenie, potem pierwszy śnieg
Diametralna zmiana w pogodzie. Rozpogodzenie, potem pierwszy śnieg
Specjalne warunki w więzieniu. Partnerka Epsteina zabiega o zwolnienie
Specjalne warunki w więzieniu. Partnerka Epsteina zabiega o zwolnienie
Pierwszy raz w historii. Empire State Building rozbłyśnie na biało-czerwono
Pierwszy raz w historii. Empire State Building rozbłyśnie na biało-czerwono
Zginęła w wypadku, osierociła syna. Przedszkole żegna terapeutkę
Zginęła w wypadku, osierociła syna. Przedszkole żegna terapeutkę
Przemyt papierosów balonami. Są już w rękach służb
Przemyt papierosów balonami. Są już w rękach służb
Spór premiera z prezydentem. Dobrzyński wymierza cios rzecznikowi Nawrockiego
Spór premiera z prezydentem. Dobrzyński wymierza cios rzecznikowi Nawrockiego
Wypadek w centrum Krakowa. Rowerzysta wjechał pod autobus
Wypadek w centrum Krakowa. Rowerzysta wjechał pod autobus