Waszyngton się wycofuje. Krok w tył US Army ws. wschodniej flanki NATO

Przedstawiciele Pentagonu mieli przekazać Litwie, Łotwie i Estonii, że amerykańska armia "przeniesie swoją uwagę na inne priorytety" i ograniczy zaangażowanie na wschodniej flance NATO - informuje Reuters, powołując się na źródła w amerykańskiej administracji.

United States President Donald J Trump winks to the media during an Executive Order signing which authorizes the new Trump Gold Card, a visa program to be overseen by the Secretary of Commerce 'that will facilitate the entry of aliens who have demonstrated their ability and desire to advance the interests of the United States by voluntarily providing a significant financial gift to the nation' in the Oval Office of the White House in Washington, DC, USA, 19 September 2025. EPA/Aaron Schwartz / POOL Dostawca: PAP/EPA.Donald Trump
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/Aaron Schwartz / POOL
Tomasz Waleński

Co musisz wiedzieć?

  • Zmiana polityki USA: Pentagon poinformował europejskich dyplomatów o planach ograniczenia pomocy wojskowej dla krajów bałtyckich.
  • Rosyjskie prowokacje: Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii. Wcześniej rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Cztery z nich zostały zestrzelone.
  • Trump i Europa: Prezydent USA naciska na Europę, by sama nałożyła sankcje na kupujących rosyjską ropę.

Jakie są konsekwencje dla Europy?

Pentagon przekazał europejskim dyplomatom, że USA planują ograniczyć pomoc wojskową dla Łotwy, Litwy i Estonii. Decyzja ta jest częścią szerszej strategii, w której Stany Zjednoczone chcą, aby Europa była mniej zależna od amerykańskiego wsparcia. W obliczu tych zmian, niektórzy dyplomaci obawiają się, że Rosja może poczuć się ośmielona do dalszych prowokacji - podaje Reuters.

Biały Dom zmieni podejście?

Agencja wskazuje, że nie jest jasne, czy ostatnie incydenty, takie jak naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce MiG-31, wpłyną na zmianę strategii Białego Domu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Syreny zawyły w Chełmie. Jak reagowali mieszkańcy? "Przestraszyłam się"

Litwa, Łotwa i Estonia miały wysłać specjalny list do Białego Domu, w którym proszą o ponowne przeanalizowanie strategii. Reuters zaznacza, że administracja Trumpa miała się jednak nie przejąć korespondencją.

Jakie są reakcje Trumpa?

Reuters wskazuje również, że stonowane reakcje Białego Domu na ostatnie incydenty - naruszenie polskiej przestrzeni przez rosyjskie drony, czy piątkowy incydent z wtargnięciem rosyjskich MiG-ów - wpisują się w widoczną zmianę.

Donald Trump, po zintensyfikowanych wysiłkach dyplomatycznych, w tym spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce, które miały doprowadzić do zakończenia wojny w Ukrainie zmienia podejście i koncentruje się bardziej na sprawach krajowych - zaznacza agencja.

Amerykański prezydent skupia się teraz na sprawach wewnętrznych, takich jak walka z przestępczością i reforma programu wizowego. Jednocześnie Trump naciska na Europę, by sama nałożyła sankcje na kupujących rosyjską ropę, jeśli chce, by USA zaostrzyły presję finansową na Moskwę. W ten sposób Biały Dom chce przerzucić odpowiedzialność na Stary Kontynent

- Wielu naszych europejskich sojuszników należy do najbogatszych krajów świata – powiedział urzędnik Białego Domu. - Są w pełni zdolni do finansowania tych programów, jeśli zechcą - dodał rozmówca agencji.

Czy Europa jest gotowa na samodzielność?

Trump podkreśla, że europejskie kraje są wystarczająco zamożne, by same finansować swoje programy obronne. Jednak niektórzy dyplomaci - na których Reuters się powołuje - obawiają się, że takie podejście może osłabić jedność Europy i zwiększyć ryzyko dalszych prowokacji ze strony Rosji.

Europejscy dyplomaci, z którymi rozmawiał Reuters "prywatnie wyraziło wyczerpanie zmienną postawą Trumpa wobec Rosji". Ponadto mieli oni zasugerować, że "kolejne zaostrzenie jego stanowiska wobec Moskwy może stracić na wiarygodności".

Źródło: Reuters

Wybrane dla Ciebie
GIS ostrzega. Groźna bakteria w popularnym produkcie
GIS ostrzega. Groźna bakteria w popularnym produkcie
Emocje na Narodowym. Skandowali nazwisko prezydenta i obrażali Tuska
Emocje na Narodowym. Skandowali nazwisko prezydenta i obrażali Tuska
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Kościerzyna. Samochód potrącił dwoje 17-latków
Kościerzyna. Samochód potrącił dwoje 17-latków
Kontrola lotu z Brukseli na Okęciu. Kurski grzmi
Kontrola lotu z Brukseli na Okęciu. Kurski grzmi
Norweska telewizja przeprasza za relację o Marszu Niepodległości
Norweska telewizja przeprasza za relację o Marszu Niepodległości
Reklamy dla dzieci pod lupą. UOKiK prześwietla infulencerów
Reklamy dla dzieci pod lupą. UOKiK prześwietla infulencerów
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości