Prorosyjska partia wykluczona z wyborów w Mołdawii
Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii wykluczyła prorosyjską partię Moldova Mare z wyborów parlamentarnych, powołując się na nielegalne finansowanie i powiązania z Ilanem Sorem. Decyzja wywołała sprzeciw liderki ugrupowania.
Co musisz wiedzieć?
- Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii wykluczyła partię Moldova Mare z udziału w wyborach parlamentarnych, zarzucając jej nielegalne finansowanie.
- Ugrupowanie jest powiązane z Ilanem Sorem, ściganym oligarchą przebywającym w Moskwie, oskarżanym o przekręty finansowe i kupowanie głosów.
- Liderka partii, Victoria Furtuna, zapowiedziała zaskarżenie decyzji, twierdząc, że działania CEC są sprzeczne z normami.
Decyzja Centralnej Komisji Wyborczej Mołdawii (CEC) o wykluczeniu partii Moldova Mare z wyborów parlamentarnych zapadła w piątek większością sześciu głosów przeciwko trzem. Ugrupowanie, na którego czele stoi była prokuratorka Victoria Furtuna, nie będzie mogło wziąć udziału w niedzielnych wyborach. Według sondaży partia mogła liczyć na ok. 2-3 proc. poparcia.
Polska powinna zestrzeliwać obce obiekty na niebie? "Strzelać, ale..."
Dlaczego Moldova Mare została wykluczona z wyborów?
Według ustaleń CEC, Moldova Mare miała korzystać z niezadeklarowanych środków finansowych, w tym pieniędzy pochodzących zza granicy. Wskazano także na przypadki przekupstwa wyborców oraz powiązania z Ilanem Sorem, który jest ścigany w Mołdawii za udział w tzw. "kradzieży miliarda" z systemu bankowego oraz organizowanie masowego kupowania głosów podczas ostatnich wyborów prezydenckich.
Jak informuje portal Nokta.md, kilka śledztw dziennikarskich dostarczyło dowodów na nielegalne finansowanie partii przez Sora. Z ustaleń portalu Deschide.md wynika, że tylko w okresie od lipca do września Moldova Mare otrzymała ponad 600 tys. euro od organizacji Eurazja, kontrolowanej przez Sora.
Sor, który przebywa obecnie w Moskwie, ma kontynuować swoje kampanie – zarówno w zakresie kupowania poparcia, jak i na polu kampanii dezinformacji w internecie. Według analityków Sor może tuż przed wyborami wskazać "swojego kandydata" i dzięki temu wzmocnić obecność sił prorosyjskich w parlamencie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Premier Mołdawii: Rosja ingeruje w wybory, by przejąć władzę
Jakie są reakcje i dowody na nielegalne finansowanie Moldova Mare?
Victoria Furtuna, liderka ugrupowania, skrytykowała decyzję CEC, twierdząc, że jest ona niezgodna z obowiązującymi normami i zapowiedziała odwołanie się od niej.
Wcześniej tego samego dnia CEC wykluczyła z wyborów także partię Serce Mołdawii (PRIM), kierowaną przez byłą baszkankę Gagauzji Irinę Vlah, która startowała w ramach prorosyjskiego bloku Patriotów.
Wybory parlamentarne w Mołdawii w niedzielę
Wybory parlamentarne w Mołdawii odbędą się 28 września. Prezydentka Maia Sandu określiła je jako "najważniejsze w historii" kraju.
Utrata większości przez rządzącą proeuropejską partię Działania i Sprawiedliwości (PAS) mogłaby umożliwić przejęcie władzy przez ugrupowania prorosyjskie, co według władz w Kiszyniowie mogłoby zahamować proces integracji europejskiej Mołdawii. Władze podkreślają, że Moskwa ingeruje w kampanię wyborczą, próbując osłabić PAS.