Odeszła z partii Hołowni. "Trochę zapomniał o ludziach"

"Złożyłam rezygnację z członkostwa w partii Polska 2050 oraz w klubie parlamentarnym" - przekazała we wtorkowym wpisie w mediach społecznościowych posłanka Polski 2050 Izabela Bodnar. "Decyzja ta, choć niełatwa, dojrzewała we mnie od dłuższego czasu" - podała.

W dalszej części komunikatu wspomniała m.in. głośne ubiegłotygodniowe spotkanie lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS, pisząc, że "nie jest ono genezą jej decyzji, ale w jakimś stopniu zmobilizowało ją do jej ostatecznego podjęcia".

Teraz głos zabrała w podcaście "Podejrzani Politycy", gdzie została zapytana m.in. o przyczyny kryzysu w Polsce 2050, na co stwierdziła, że Szymon Hołownia "trochę gdzieś o tych ludziach zapomniał".

- Mając kilka takich mocnych jednostek w zespole, należy ich promować, wsłuchiwać się, dawać im rosnąć - przekazała, dodając: - Nie chcę się znęcać nad Szymonem. Co do zasady uważam, że ta walka o swoją markę, o swoją tożsamość, o swoją widoczność, była trochę za bardzo agresywna w stosunku do partnerów koalicyjnych. Myślę, że to jest duży błąd Szymona, że on kompletnie odsunął budowanie relacji z nami.

Na pytanie o nastroje w partii przekazała, że "przez najbliższe tygodnie czy miesiące może nas czekać bardzo dużo różnych niespodzianek".

- W Polsce 2050 jest rozgoryczenie, poruszenie tym, że nie wiemy, gdzie zmierzamy, poruszenie tym nocnym wyskokiem szymonowym (spotkaniem Szymona Hołowni z politykami PiS - red.) - powiedziała. Wskazała też na "niskie notowania Szymona w wyborach prezydenckich" oraz "niskie notowania partii" w ostatnich sondażach.

Odpowiadając na pytanie o to, czy zmieni partię, Bodnar stwierdziła: - Niczego nie wykluczam. Były zapytania z różnych partii, na razie kuluarowe.

Czytaj też:

Izabela Bodnar odchodzi od Hołowni. "Nasze wizje zaczęły się rozjeżdżać"

Polska 2050 traci posłankę. Bodnar: "Partia jest w kryzysie"

Źródło: Radio ZET, Wirtualna Polska