ISW: Putin uwikłany w walki o władzę na Kremlu
Znaczące oświadczenia dotyczące trwającej rosyjskiej inwazji na Ukrainę i strategicznego kierunku rosyjskiej armii wydali Władimir Putin i rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu po środowym kolegium rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Rosjanie wracają do narracji z początku agresji. Jak jednak ocenia amerykański amerykański think tank Institute for the Study of War, w Moskwie trwają nerwowe poszukiwania sposobów na postępy wojennych działań w warunkach nowych pakietów amerykańskiej pomocy dla Ukrainy i zachodnich sankcji wobec Rosji.
22.12.2022 10:14
Wysocy urzędnicy Kremla rozmawiali o rosyjskich siłach zbrojnych. To znak, że szykują się nowe decyzje dotyczące rekrutacji sił bojowych do wysłania na front. O analizę wczorajszego posiedzenia pokusił się amerykański Instytut Badań nad Wojną.
Zobacz także
Gospodarka Rosji znajduje się w recesji, a jej zasoby znacznie się zmniejszyły w czasie ostatnich 10 miesięcy. Budzą się też społeczne objawy nieposłuszeństwa. Społeczności sieciowe coraz częściej zarzucają Kremlowi, że nie prowadzi poważnie wojny i nie podejmuje działań niezbędnych do jej wygrania, a pobór prowadzi w sposób chaotyczny, ze szkodą dla "operacji" - ocenia ISW.
W tych okolicznościach Władimir Putin potrzebuje drastycznych działań. Jest gotów zapłacić wysoką cenę za zwycięstwo. Zadeklarował ochronę wszystkich rosyjskich terenów, w tym także tych, które nielegalnie zaanektował Ukrainie, odrzucając prawo do ukraińskiej integralności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ISW: Putin uwikłany w walki o władzę na Kremlu
Putin zwrócił się bezpośrednio do Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa, stwierdzając, że Rosja nie ma ograniczeń finansowych i musi zapewnić wszystko, czego zażądają rosyjskie siły zbrojne - podaje ISW, oceniając, że mało prawdopodobne jest, aby Rosja zreformowała duże dywizje, kontynuując inwazję na Ukrainę.
Porażki militarne Rosji w Ukrainie mogą skłonić Putina do zmiany strategicznej decyzji w sprawie rosyjskiej armii. Może zdecydować o przywłaszczeniu rosyjskich funduszy państwowych w taki sposób, aby Kreml mógł wystawić dużą konwencjonalną armię kosztem wzrostu gospodarczego i komfortu konsumentów.
Wszystko wskazuje na to, że Rosja nie jest zainteresowana redukcją działań wojennych, pomimo rosnących kosztów dla rosyjskiego społeczeństwa. Nie wchodzi w grę również zaniechanie przez Rosję walki z ukraińskim "nazistowskim" reżimem, którego rzekome istnienie jest dla Moskwy uzasadnieniem wojny.
Powrót do przekazu, jaki towarzyszył początkom rosyjskiej agresji, świadczy o tym, że Kreml decyduje się przyjąć ofiary wojny i będzie dążyć do zwycięstwa za wszelką cenę. Władze Federacji Rosyjskiej będą więc musiały, w ocenie ISW, nadal domagać się od swoich obywateli wielkich poświęceń i usprawiedliwiać je, aby realizować te nierealistyczne cele.