Islamski Dżihad: nie zagrażamy obywatelom USA
Radykalny ruch palestyński Islamski Dżihad zapewnił w sobotę, że nie zamierza podejmować żadnych wrogich działań wobec Amerykanów, udających się do Strefy Gazy. Amerykańska ambasada w Izraelu ostrzegła w piątek na swojej stronie w Internecie, że otrzymała "wiarygodne doniesienia" o planach porwań obywateli amerykańskich w Gazie.
Ambasada prosi Amerykanów, aby w związku z tym byli szczególnie ostrożni i przypomina, by stosowali się do ostrzeżeń wcześniej zamieszczanych na stronie internetowej, w których odradzano im podróże do Izraela, na Zachodni Brzeg Jordanu i do Strefy Gazy.
"Jesteśmy przeciwni polityce amerykańskiej, jednak nie mamy nic przeciwko narodowi (amerykańskiemu) i nigdy nie atakowaliśmy cudzoziemców" - oświadczył Dżihad w wydanym w Gazie oświadczeniu. Skrytykował ostrzeżenie wydane przez ambasadę USA, widząc w nim próbę "niedopuszczenia, aby międzynarodowi pacyfiści stali się świadkami zbrodni" izraelskiej okupacji.
W ostrzeżeniu nie wymieniono konkretnie Dżihadu. Agencje wskazują jednak, że właśnie w Gazie mają większość swoich baz ekstremistyczne ugrupowania Hamas i Dżihad, które wielokrotnie przyznawały się do zamachów w Izraelu. W ciągu 32-miesięcznej walki między Palestyńczykami a Izraelczykami w zamachach zginęło ponad 350 osób.
Ostrzeżenie zamieszczono po niedawnej serii zamachów w Arabii Saudyjskiej na rezydencje, zamieszkane głównie przez Amerykanów i obywateli innych państw zachodnich, a także serii zamachów w Casablance w Maroku. (mk)