Irańskie prowokacje. Lotniskowiec USA był gotowy do ataku
Groźny incydent w wąskim ujściu Zatoki Perskiej w Cieśninie Ormuz na wodach międzynarodowych. Irańskie media udostępniły nagranie, które zostało nagrane przez wojskowego drona Sił Powietrznych Islamskiej Republiki Iranu. Operator bezzałogowca zbliżył się do amerykańskiego lotniskowca Dwight D. Eisenhower, gdy ten prowadził operacje lotnicze na wodach międzynarodowych Morza Arabskiego. Jak przekazał wiceadm. Brad Cooper, dowódca Centralnego Dowództwa Sił Morskich Stanów Zjednoczonych dron "naruszył środki ostrożności", nie pozostając w odległości większej niż 10 mil morskich, czyli 18,5 km od okrętu. Co więcej, irański dron miał ignorować wiele ostrzeżeń, stąd Amerykanie byli gotowi do zlikwidowania wrogiego celu. W pewnym momencie bezzałogowiec jednak zawrócił, co Waszyngton przyjął jako kolejną prowokacje ze strony Iranu. "To niebezpieczne, nieprofesjonalne i nieodpowiedzialne zachowanie Iranu zagraża USA i krajom partnerskim i musi zostać natychmiast przerwane" - przekazał w oświadczeniu Cooper.