Irakijczycy próbowali wkroczyć do Polski. Chcieli przekroczyć granicę przez Bug

Straż Graniczna poinformowała o dwóch Irakijczykach, którzy próbowali w sposób nielegalny przekroczyć polsko-białoruska granicę. Cudzoziemcy starali się przepłynąć przez rzekę Bug w okolicach Włodawy w województwie lubelskim.

Irakijczycy próbowali wkroczyć do Polski. Chcieli przekroczyć granicę przez Bug
Irakijczycy próbowali wkroczyć do Polski. Chcieli przekroczyć granicę przez Bug
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Ministerstwo Obrony Narodowej
Łukasz Kuczera

W rozmowie z PAP rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej por. Dariusz Sienicki potwierdził, że funkcjonariusze musieli interweniować w pobliżu rzeki Bug.

- Odnotowaliśmy dwie nieudane próby nielegalnego przekroczenia granicy przez rzekę Bug w pobliżu Włodawy. Dwóch Irakijczyków zostało zawróconych do granicy z Białorusią - przekazał PAP por. Dariusz Sienicki.

Irakijczycy próbowali wkroczyć do Polski. Chcieli przekroczyć granicę przez Bug

Por. Sienicki w rozmowie z PAP podkreślił, że poza incydentem na rzece Bug, strażnicy nie odnotowali innych, szczególnych zdarzeń w pobliżu polsko-białoruskiej granicy w tym regionie. W województwie lubelskim odcinek ten liczy 171 kilometrów.

Jak wylicza PAP, od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. 4,8 tys. takich prób cudzoziemcy podjęli w listopadzie, miesiąc wcześniej było ich aż 17,3 tys. We wrześniu - niemal 7,7 tys., a w sierpniu 3,5 tys.

Tendencja wzrostowa jest zauważalna - ma to związek z działaniami reżimu Alaksandra Łukaszenki, który próbuje wykorzystać nielegalną migrację do destabilizacji Unii Europejskiej poprzez wywołanie kryzysu migracyjnego.

Ze względu na sytuację przy granicy Polski z Białorusią, we wrześniu zdecydowano się na wprowadzenie stanu wyjątkowego w części miejscowości na terenie województwa lubelskiego i podlaskiego. W październiku stan wyjątkowy został przedłużony o dwa miesiące.

Aby lepiej zabezpieczyć granicę polsko-białoruską, postawiono na niej tymczasowy płot. Jednak na tym nie koniec, bo do połowy 2022 roku polski rząd chce zakończyć budowę ponad 5-metrowego płotu, który zwieńczony będzie drutami kolczastymi i urządzeniami elektronicznymi do wykrywania ruchu.

Źródło artykułu:PAP
polskabiałoruśkryzys migracyjny
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (374)