Irak: seria krwawych zamachów bombowych
Z aut zostały powykręcane strzępy - 70 osób nie żyje
Co najmniej 70 osób zginęło, a ponad 190 osób zostało rannych
W Iraku doszło do serii krwawych ataków bombowych, w wyniku których zginęło co najmniej 70 osób, a ponad 190 zostało rannych. Zamachowcy użyli samochodów pułapek, które eksplodowały w stolicy kraju - Bagdadzie, Basrze oraz Samarrze.
Zamachów dokonano głównie w dzielnicach zamieszkanych przez szyitów. Ataki prawdopodobnie wiążą się ze wzrostem politycznego napięcia. Iraccy sunnici są niezadowoleni z dominacji szyitów po obaleniu dyktatorskich rządów Saddama Husajna w 2003 r. Od grudnia ub. r. dochodzi do coraz częstszych protestów ulicznych sunnitów przeciwko szyickiemu premierowi Nuri al-Maliki.
Napięcia między różnymi wspólnotami etnicznymi i religijnymi w Iraku wzmaga także wojna domowa w sąsiedniej Syrii, gdzie sunniccy rebelianci walczą z reżimem prezydenta Baszara al-Asada wspieranego przez szyicki Iran.
(IAR, PAP / mp)