Świat"Irak musi przyspieszyć tworzenie rządu"

"Irak musi przyspieszyć tworzenie rządu"

Irakowi grozi pogrążenie się w coraz większej przemocy i podziałach etnicznych, jeśli nie przyspieszy tworzenia nowego rządu - uważa przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych w Senacie USA, John Warner.

01.04.2005 | aktual.: 01.04.2005 14:41

Senator Warner wydał w czwartek wieczorem oświadczenie, w którym wyraził "niepokój z powodu tempa prac" irackiego Zgromadzenia Narodowego i wezwał je, aby szybciej powołało nowy rząd.

Przeszło dwa miesiące po wyborach powszechnych Irak wciąż nie ma nowego rządu, bo przywódcy głównych sił politycznych nie zdołali uzgodnić podziału najwyższych stanowisk i programu nowego rządu. Do tej pory nie wybrano nawet przewodniczącego parlamentu.

Oświadczenie Warnera, wydane w czasie, gdy Kongres USA ma dwutygodniową przerwę w obradach, kontrastuje z niedawną wypowiedzią ministra obrony Donalda Rumsfelda, że nie jest zmartwiony przedłużającymi się sporami polityków irackich. Myślę, że nie powinniśmy (...) załamywać rąk z tego powodu - oświadczył Rumsfeld we wtorek.

Jednak Warner dał wyraźnie do zrozumienia, że Kongres USA niepokoi się coraz bardziej, iż proces polityczny w Iraku ugrzązł w sporach, co ośmiela partyzantów i wydłuża czas pobytu wojsk amerykańskich. "Zgromadzenie Narodowe może zmarnować obecny dogodny moment, wracając do różnic etnicznych, plemiennych i religijnych, które zdominowały niedawną tragiczną przeszłość Iraku" - oświadczył senator.

Irakijczycy, którzy nie zlękli się gróźb terrorystów i masowo głosowali w wyborach 30 stycznia, chcą teraz "silnego przywództwa, które zapewniłoby większe bezpieczeństwo i poprawę infrastruktury" - podkreślił Warner.

Zgodnie z tymczasową ustawą zasadniczą, Zgromadzenie Narodowe powinno opracować do połowy sierpnia stałą konstytucję państwa, a w grudniu na jej podstawie mają odbyć się kolejne wybory, które wyłonią nowy, już stały rząd Iraku.

Plany USA i koalicjantów zakładają w związku z tym, że po 1 stycznia przyszłego roku będzie można znacznie zmniejszyć liczebność wojsk wielonarodowych w Iraku. Jeśli jednak obecny impas polityczny będzie się przedłużać, opóźnią się także prace nad konstytucją. Wraz z tym wydłuży się cały okres przejściowy, do końca którego władze irackie będą zapewne potrzebowały pomocy wojsk wielonarodowych, by zagwarantować krajowi należyte bezpieczeństwo.

W ostatni wtorek irackie Zgromadzenie Narodowe zebrało się na swe pierwsze posiedzenie robocze, ale nie powzięło żadnych decyzji, bo politycy arabskiej mniejszości sunnickiej, którym ma przypaść stanowisko przewodniczącego parlamentu, nie zdążyli uzgodnić kandydata.

W środę grupa polityków sunnickich zgłosiła na ten urząd deputowanego Meszaana al-Dżiburiego, ale w czwartek koalicja szyicka, która ma w parlamencie nieco ponad połowę mandatów, odrzuciła tę kandydaturę, argumentując podobno, że Dżiburi był związany z reżimem Saddama Husajna.

Źródło artykułu:PAP
usairakrząd
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)