Irak chce odbić lotnisko używając "ludzkich tarcz"
(AFP)
Obrońcy Bagdadu będą starali się odbić lotnisko zajęte w piątek rano przez Amerykanów. Do ataku mogą użyć cywili jako "ludzkich tarcz" - powiedział w piątek dowódca brytyjskich wojsk w rejonie Zatoki Perskiej, Brian Burridge.
Brytyjski dowódca przekazał, że irackie wojsko lojalne wobec Saddama Husajna zaczęło zganiać cywili z Bagdadu w kierunku lotniska. "Ostatniej nocy mieliśmy sygnały, że w południowo- zachodnim Bagdadzie wzywano ludzi, aby wstawali i szli w kierunku lotniska" - powiedział Burridge.
Wcześniej w piątek po południu iracki minister informacji Muhammad Said as-Sahaf oświadczył, że "dziś w nocy" Irak może podjąć "niekonwencjonalną akcję". Zapewnił, że nie chodzi o użycie broni masowego rażenia. Mają to być "jakieś operacje męczeńskie" - dodał.
Według Burridge'a, sformułowanie "niekonwencjonalna akcja" może także oznaczać użycie broni chemicznej lub biologicznej. Do tej pory Irak twierdził, że nie posiada takiej broni.
"Atak z użyciem broni biologicznej lub chemicznej miałby poważne konsekwencje dla reżimu i spotkałby się z odpowiednią reakcją" - uważa brytyjski dowódca. (mk)