Po każdym wystąpieniu TW "Bolka" SB przeprowadzała z nim rozmowę
Informacje uzyskiwane od informatorów SB weryfikowała przez innych agentów. W dokumencie o rozwiązaniu współpracy napisano, że podczas kontroli informacji od TW "Bolka" stwierdzono, że "niejednokrotnie w pozyskiwanych informacjach przebijała się chęć (przekazania - PAP) własnego poglądu na sprawę, nadając jej (prezentując - PAP) jako opinię środowiskową. Stwierdzono również, że podczas odbywających się zebrań dość często bez uzasadnienia krytykował kierownictwo administracyjne, partyjne i związkowe wydziału" - czytamy.
W dokumencie zaznaczono, że po każdym (publicznym - PAP) wystąpieniu TW "Bolka" SB przeprowadzała z nim rozmowę, "podczas której wytykano mu jego niewłaściwe wystąpienie na zebraniu, pouczano jak ma zachowywać się oraz ostrzegano go, że o ile będzie nadal tak postępował, to zostanie zwolniony z zakładu".