Inwazyjny gatunek z Meksyku. Jest już w całej Polsce

• Co to za owad? Wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) to inwazyjny gatunek pochodzący z Ameryki Północnej, który zadomowił się w Polsce.
• Dlaczego jest groźny? Owad ten wysysa soki z igieł i szyszek, co prowadzi do zamierania drzew, a także może uszkadzać instalacje domowe.
• Gdzie występuje? Naturalnie występuje w Kanadzie, USA i Meksyku, ale od jakiegoś czasu jest obecny w całej Polsce.

Wtyk amerykański, niepozorny przybysz z Ameryki Północnej, w ciągu kilkunastu lat rozprzestrzenił się po całej Polsce. Jego obecność jest coraz bardziej odczuwalna w naszych domach, gdzie może powodować szkody nie tylko w przyrodzie, ale także w instalacjach domowych. Leśnicy ostrzegają, że to inwazyjny gatunek, który zadomowił się u nas na dobre.

Owady inwazyjne, takie jak wtyk amerykański, to problem, który dotyka nie tylko odległe kraje. W Polsce zadomawiają się w lasach, ogrodach i domach, przybywając często nieświadomie wraz z transportami towarów. Choć z pozoru wyglądają niegroźnie, mogą stanowić poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego, osłabiając drzewa i niszcząc plony.

Wtyk amerykański charakteryzuje się długością ciała od 15 do 20 mm, brązowoczerwonym lub brązowożółtym ubarwieniem oraz odnóżami tylnymi z rozszerzeniami przypominającymi liście. W sytuacjach stresowych wydziela nieprzyjemny, gorzki zapach.

Zatem, gdy tylko znajdzie się w naszym mieszkaniu, najlepiej delikatnie złapać go w pudełko lub na kawałek kartki i "wyprowadzić" na zewnątrz.

Leśnicy określają wtyka amerykańskiego mianem "szkodnika", ponieważ owad ten wysysa soki z igieł i zielonych szyszek, co prowadzi do ich wysuszenia i zamierania drzew. Dodatkowo, wtyki szczególnie na jesień wyjątkowo chętnie wchodzą do naszych domów i potrafią np. naruszyć rury czy instalacje w niewidocznych dla nas miejscach.

Czytaj też: Trzymał ją w domu. Sąd we Włoszech srogo ukarał właściciela

Obecność wtyka amerykańskiego w Polsce to przykład, jak inwazyjne gatunki mogą wpływać na lokalne ekosystemy i życie codzienne.

Źródło: "Super Express"