Inwazja kleszczy na Pomorzu. Rośnie liczba chorych na boreliozę
Inwazja kleszczy na Pomorzu. Coraz więcej mieszkańców choruje na boreliozę. Do tej pory w województwie wykryto ponad 200 przypadków.
Kleszcze się uaktywniły. Wyprawy do lasów stają się coraz bardziej niebezpieczne. Dodatkowo naukowcuy ostrzegają przed kleszczaki afrykańskimi, które pojawiły się w Polsce.
Jak podaje "Głos Pomorza", w województwie pomorskim w 2024 roku wykryto już 211 przypadków boreliozy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Najwięcej przypadków w bieżącym roku zgłoszono w powiecie słupskim i grodzkim Słupsk (57), powiecie miasta Gdańsk (41) i powiecie wejherowskim (26) - przekazał gazecie Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
W kwietniu na Pomorzu zgłoszono 63 przypadki boreliozy. Więcej - 70 - było w styczniu.
Liczba zachorowań rośnie
Eksperci wskazują, że liczba zachorowań na boreliozę rośnie z roku na rok. Pierwsze objawy mogą się pojawić już kilka dni po ukłuciu. Najczęstszym objawem jest pierścieniowaty rumień wędrujący.
Wśród innych objawów jest m.in. zmęczenie, ból mięśni, gorączka, ból głowy czy sztywność karku. Brak rozpoczęcie leczenia może doprowadzić do problemów neurologicznych, ze stawami lub z sercem.
Czytaj więcej: