Prezenty od Wuja Sama
Najcenniejszym "prezentem" od Stanów Zjednoczonych były ręczne wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze FIM-92 Stinger. Te naprowadzane na podczerwień pociski okazały się niezwykle skuteczne przeciwko radzieckiemu lotnictwu, zwłaszcza śmigłowcom, zadając mu dotkliwe straty. Dzięki temu udało się częściowo zniwelować czynnik, który decydował o przewadze Sowietów - panowanie w powietrzu. ZSRR nie tylko tracił więcej maszyn, ale musiał też zmienić taktykę (ataki z wyższego pułapu), która była mniej skuteczna.
Na zdjęciu: mudżahedin z FIM-92 Stinger, fotografia zrobiona już po wojnie, w grudniu 1991 roku. Szacuje się, że CIA dostarczyła do Afganistanu, według różnych źródeł, od 1000 do 2000 Stingerów.