Inspirował go Bin Laden. Planował zamach na policjantów
Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał Rafała K. na dwa lata więzienia za udział w grupie terrorystycznej i planowanie zamachu z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Chciał zostać męczennikiem i przeprowadzić akcję odwetową na "niewiernych" w Polsce - poinformował w czwartek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Rafał K. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w połowie czerwca ubiegłego roku. Służby ustaliły, że pod koniec 2022 r. mężczyzna zmienił wyznanie na islamskie. Jego wzorem do naśladowania miał być Osama Bin Laden, Ibrahim Awwad oraz Anwar Al-Awlaki.
Planował zemstę na "niewiernych"
30 kwietnia wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy mężczyzna został skazany na dwa lata więzienia.
Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu podał, że mężczyzna planował zamach terrorystyczny na policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ABW i AW bogatsze o 100 mln. Gość programu "Newsroom" apeluje do premiera
Jak przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński, Rafał K. inspirował się działalnością organizacji terrorystycznej, tzw. Państwa Islamskiego oraz organizacji i osób ją wspierających.
Konstruował pas szahida
- Rafał K. chciał zostać męczennikiem i przeprowadzić akcję odwetową na "niewiernych" w Polsce. W tym celu zebrał informacje i półprodukty do wykonania pasa szahida, przy pomocy którego planował przeprowadzenie zamachu bombowego. Mężczyzna utrzymywał także, za pośrednictwem komunikatorów, szereg kontaktów z osobami wspierającymi działalność terrorystyczną, która przejawiała się m.in. propagowaniem w internecie treści i symboli pochwalających postulaty i działanie ISIS - poinformował Dobrzyński.
Dodał, że osoby te czynnie uczestniczyły w agitacji i indoktrynacji tego polskiego obywatela.
- Polak otrzymał od nich również instrukcje dotyczące wykonania ładunków wybuchowych w warunkach domowych - zaznaczył Dobrzyński.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez Wydział Zamiejscowy we Wrocławiu Delegatury ABW w Poznaniu pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.
Prokurator po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku rozważa zasadność i celowość wniesienia apelacji od orzeczenia wydanego przez Sąd Okręgowy w Świdnicy.