Inowrocław. Śmierć 24-latka po użyciu paralizatora. Są wyniki sekcji zwłok

Prawdopodobną przyczyną śmierci 24-latka z Inowrocławia była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Nadal nie wiadomo, czy zgon miał związek z użyciem paralizatora przez policjanta - wynika z sekcji zwłok młodego mężczyzny. Do tragedii doszło w jednym z bydgoskich mieszkań w czasie interwencji policji.

Inowrocław. W trackie interwencji policji zmarł 24-latek
Źródło zdjęć: © East News | Karol Makurat
oprac.  Beata Czuma

W trakcie sekcji zwłok 24-letniego Patryka z Inowrocławia biegły nie znalazł żadnych obrażeń mechanicznych, które mogłyby mieć związek ze śmiercią mężczyzny. Wstępne wyniki sekcji zwłok nie dają odpowiedzi, czy jest związek między śmiercią 24-latka a użyciem paralizatora przez interweniującego policjanta.

- Za najbardziej prawdopodobną przyczynę zgonu biegły uznał niewydolność krążeniowo-oddechową. Jeżeli chodzi o podłoże tej niewydolności, zlecone zostały badania histopatologiczne i toksykologiczne - powiedziała Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Wyniki tych badań będą znane za kilka tygodni - podaje rmf24.pl za PAP.

- Postępowanie nadal jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Wszelkie czynności są w tym momencie prowadzone w sprawie. Prokurator kontynuuje swój plan. Przesłuchiwani są świadkowie, gromadzona jest dokumentacja dotycząca przebiegu interwencji i użycia samego tasera - podkreśliła prokurator.

Inowrocław. Tragedia w czasie interwencji

Do tragedii doszło w sobotę 19 października. Dyspozytor pogotowia odebrał telefon od partnerki 24-letniego Patryka, z którego wynikało, że młody mężczyzna jest w złym stanie po użyciu narkotyków. Ponadto jest agresywny i demoluje mieszkanie. Kobieta dodała, że jej partner choruje na serce. Dyspozytor wysłał na miejsce pogotowie i policję.

W mieszkaniu najpierw pojawili się funkcjonariusze, a potem ratownicy medyczni. W trakcie interwencji doszło do nagłego zatrzymania krążenia u mężczyzny. Wcześniej policjanci użyli wobec niego paralizatora. Jak podaje prokuratura, stało się to wtedy, kiedy na miejscu było już pogotowie. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł.

We wtorek pismo do prokuratury napisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Zwróciła uwagę, że "pozbawienie wolności przez funkcjonariuszy państwowych zawsze oznacza przejęcie przez nich odpowiedzialności za życie i integralność fizyczną danej osoby". Fundacja poprosiła prokuraturę o odniesienie się do tej sprawy, a także o informację o wynikach postępowania.

Źródło: rmf24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina