Kamiński dostał cios w twarz. Niespodziewane uderzenie Macierewicza
Grupa posłów PiS próbowała w środę wprowadzić do Sejmu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zapobiegła temu Straż Marszałkowska. Niestety, doszło do gorszących scen przed budynkiem polskiego parlamentu. Na pewno nie będzie miło wspominał tego dnia sam Mariusz Kamiński, który w pewnym momencie otrzymał cios w twarz.
07.02.2024 | aktual.: 07.02.2024 14:14
Grupa posłów PiS, między innymi Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak, zebrała się w środę rano przed Sejmem. Dołączyli tam do nich Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Posłowie PiS otoczyli Kamińskiego i Wąsika i ruszyli w stronę gmachu parlamentu. Na drodze stanęła Straż Marszałkowska, która skierowała byłych posłów do biura przepustek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłowie PiS nie posłuchali funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej. Doszło do przepychanek i szarpaniny, której ofiarą padł Mariusz Kamiński.
Posłowie PiS, w tym Antoni Macierewicz, próbowali przepchnąć Kamińskiego poza kordon Straży Marszałkowskiej. Widać to wyraźnie na zamieszczonych w sieci nagraniach.
Kamiński, chwycony w mocne objęcia swoich partyjnych przyjaciół, był w pewnym momencie przetaczany jak bezwolna kukła.
Cios od przyjaciela
W pewnym momencie Kamiński, będący w objęciach Antoniego Macierewicza, stanął twarzą w twarz z funkcjonariuszem Straży Marszałkowskiej. Nagle, z boku otrzymał cios prosto w twarz. Zadała mu go ręka w brązowej rękawiczce.
Na fragmencie nagrania w zwolnionym tempie, widać wyraźnie, kto wymierzył cios Kamińskiemu. Okazuje się, że uderzył go - zapewne przez przypadek - Antoni Macierewicz. Prawdopodobnie próbował odepchnąć funkcjonariusza Straży Marszałkowskiej, ale w ścisku trafił w twarz byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Sądząc po reakcji Mariusza Kamińskiego, cios musiał być bolesny.
Próba wprowadzenia do Sejmu byłych szefów CBA skończyła się fiaskiem. Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej nie wpuścili ich do budynku: zamknęli główne drzwi.