Incydent na Placu Zamkowym. Na wiec przyszli nie tylko zwolennicy Tuska
Na Placu Zamkowym w Warszawie, na wiecu w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 roku, zgromadzili się nie tylko zwolennicy, ale także przeciwnicy polityki rządu Donalda Tuska. W pewnym momencie doszło do wymiany zdań między uczestniczką a protestującymi przeciwko pushbackom na granicy z Białorusią.
04.06.2024 | aktual.: 04.06.2024 20:32
Na Plac Zamkowy w Warszawie, na zaproszenie premiera Donalda Tuska, przybyli nie tylko jego zwolennicy. Pojawiły się też grupy osób, które nie popierają jego rządów.
"Na granicy stop pushbackom!" - krzyczała grupa demonstrantów, która - jak informował reporter WP Mateusz Dolak - zgromadziła się przed kościołem św. Anny, tuż przy Placu Zamkowym.
W pewnym momencie, do grupy demonstrujących podeszła starsza kobieta. Wdała się w dyskusję z jedną z uczestniczek protestu. Nerwowo gestykulując, starała się ją do czegoś przekonać. Gdy próbowała ją odciągnąć inna uczestniczka demonstracji, kobieta próbowała ją odepchnąć. Doszło do przepychanki. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Jak informuje reporter WP, nerwowo było także przy grupie przeciwników Donalda Tuska, która stała przed wejściem na Plac Zamkowy. Trzymali w rękach banery z napisem "Unieważnić Tuska" oraz ze zdjęciem Tuska i Putina.
Uczestnicy wiecu próbowali z nimi dyskutować, atmosfera chwilami była bardzo gorąca. Interweniowały służby porządkowe organizatora oraz policja.
"Umawiamy się na najbliższy wtorek 4 czerwca, na godzinę 18, tu w Warszawie, na placu Zamkowym. Po to, żeby świętować, no bo to jest 4 czerwca - dzień, w którym Polacy pokonali zło" - zapraszał na wydarzenie premier Tusk. "4 czerwca na Placu Zamkowym w Warszawie i 9 czerwca przy urnach w całej Polsce pokażmy, że nam wciąż bardzo zależy" - zaznaczał szef rządu.
Wybory z 4 czerwca 1989 r. były rezultatem porozumienia zawartego pomiędzy władzą komunistyczną a przedstawicielami części opozycji i Kościoła podczas obrad Okrągłego Stołu. Z kolei zorganizowany przez PO i Donalda Tuska marsz z 4 czerwca 2023 roku był protestem przeciw ówczesnym rządom PiS.
Tegoroczny wiec zorganizowany został kilka dni przed wyborami do PE.