"Igranie bezpieczeństwem Sojuszu". Kosiniak-Kamysz o słowach Trumpa

Minister obrony narodowej reaguje na skandaliczną deklarację Donalda Trumpa. "Podważanie wiarygodności państw sojuszniczych to osłabianie całego Paktu Północnoatlantyckiego" - napisał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Andrzej Jackowski
Adam Zygiel

Podczas wiecu w Karolinie Południowej Donald Trump przytoczył rzekomą rozmowę z "jednym z szefów państw NATO", który miał go zapytać, czy jak jego kraj nie będzie przeznaczał 2 proc. PKB na obronność, to USA staną po jego stronie w przypadku inwazji Rosji.

- Odpowiedziałem: nie, nie będę was chronił. Właściwie zachęcałbym ich (Rosjan - red.), żeby zrobili z wami, co chcą - mówił Trump.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kosiniak-Kamysz: żadna kampania nie jest wytłumaczeniem

Sprawa wywołała oburzenie. Premier Donald Tusk zaproponował, by wątek poruszyć nawet na Radzie Gabinetowej. Deklarację Trumpa skomentował także Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Dewiza NATO: 'jeden za wszystkich, wszyscy za jednego' jest konkretnym zobowiązaniem. Podważanie wiarygodności państw sojuszniczych to osłabianie całego Paktu Północnoatlantyckiego" - napisał wicepremier na platformie X.

Jak podkreślił minister obrony narodowej, "żadna kampania wyborcza nie jest wytłumaczeniem dla igrania bezpieczeństwem Sojuszu".

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie