Horror w Lipiecku. Tańczyła na tle wypadku, który spowodowała
Najpierw spowodowała wypadek, a następnie tańczyła na tle rozbitych samochodów i poszkodowanych, w tym dziecka. Tak zachowywała się mieszkania Lipiecka w Rosji, która odmówiła badania alkomatem. Jak informują media, mąż kobiety jest oficerem.
Do niebezpiecznego wypadku doszło w czwartek 22 lipca w Lipiecku w Rosji. Moment, w którym doszło do zderzenia, opublikowała lokalna telewizja.
Rosja. Tańczyła na tle spowodowanego wypadku
Widać na nim, jak jeden z pojazdów zjeżdża ze swojego pasa ruchu, a następnie czoło zderza się z drugim. Siła uderzenia jest tak duża, że wyrzuca jeden z pojazdów poza jezdnię. Oba pojazdy są doszczętnie zniszczone.
To jednak nie wszystko. Na nagraniu, opublikowanym przez serwis "360", uwieczniła też prawdopodobną sprawczynię wypadku w Lipiecku. Widzimy, jak kobieta z lekkimi obtarciami tańczy na tle rozbitych pojazdów i poszkodowanych.
Z informacji rosyjskiej agencji Lenta.ru oraz dziennikarzy serwisu" 360" wynika, że kobieta sprawiała wrażenie nieświadomej tego, że doprowadziła do wypadku. Ponadto miała być od niej wyczuwalna woń alkoholu.
Rosja. Spowodwała wypadek, odmówiła badania alkomatem
W wyniku wypadku poszkodowana została trzyosobowa rodzina. Najgorsze obrażenia wypadku w Rosji odniósł pasażer suzuki - 9-letni chłopiec. Jak informują media, stwierdzono u niego liczne złamania i koniecznym okazał się jego transport do szpitala.
Na nagraniu słychać, jak pijana kobieta wypiera się jazdy pod wpływem, a nawet prowadzenia BMW, które rozbiło suzuki. Dziennikarze nie dali jednak za wygraną. Jak ustaliły lokalne media, kobieta to żona wysoko postawionego w Rosji oficera policji.
Kobieta miała już wcześniej spowodować dwa wypadki pod wpływem alkoholu. Prawnie zostało jej też odebrane prawo jazdy, jednak dzięki wpływom męża nie poniosła żadnych konsekwencji. Po ostatnim wypadku w Lipiecku miała też odmówić badania alkomatem.
Źródło: 360 / Fakt
