Hongkong. Ostre spięcie na linii Stany Zjednoczone-Chiny

Gorąca atmosfera w Hongkongu. Najpierw chiński dziennik opublikował dane pracownicy amerykańskiego konsulatu. Po tym amerykańska dyplomacja nazwała Chiny "zbójeckim reżimem". Państwo Środka z kolei oskarżyło USA o stosowanie "gangsterskiej logiki".

Hongkong. Masowe protesty rozpoczęły się w połowie czerwca
Źródło zdjęć: © East News | Todd Darling/Polaris Images/East News
Piotr Białczyk

Przypomnijmy: propekiński dziennik "Ta Kung Pao" opublikował dane pracownicy wydziału politycznego konsulatu USA w Hongkongu. Dziennikarze uchwycili Julie Eadeh podczas protestów w stolicy autonomii. Kobieta rozmawiała m.in. z przywódcami manifestacji. Całość tekstu opatrzono tytułem "Obce siły ingerują".

- Nie sądzę, aby ujawnianie prywatnych informacji dotyczących amerykańskiej dyplomatki, zdjęć, imion jej dzieci, było formalnym protestem. Tak właśnie postąpiłby zbójecki reżim - mówiła na konferencji prasowej rzeczniczka prasowa Departamentu Stanu. - Nie tak zachowywałby się odpowiedzialny kraj - dodała Morgan Ortagus, podkreślając, że incydent jest "absolutnie niedopuszczalny".

Chińskie MSZ kontruje

Na reakcję chińskich władz nie trzeba było długo czekać. Biuro chińskiego MSZ w Hongkongu stwierdziło, że słowa Ortagus to "bezczelne oszczerstwo ukazujące gangsterską logikę i hegemoniczne myślenie". "Chiny potępiają te wypowiedzi i stanowczo się im sprzeciwiają" - dodano w komunikacie.

Zobacz także: Kolejna bolesna porażka Szydło w PE. Neumann nie zostawia na niej suchej nitki

Rzecznik biura (niewymieniony z nazwiska) ocenił, że Departament Stanu USA najwyraźniej uważa, iż rolą amerykańskich dyplomatów są kontakty z antyrządowymi, a nawet separatystycznymi siłami w innych krajach świata. Wezwał stronę amerykańską do "poszanowania międzynarodowego prawa i norm rządzących stosunkami międzynarodowymi" oraz do zaprzestania "ingerencji w wewnętrzne sprawy innych państw".

Hongkong. Miasto protestów

Od połowy czerwca w dawnej brytyjskiej kolonii przetaczają się masowe protesty. Na początku mieszkańcy chińskiej prowincji sprzeciwiali się próbie wprowadzenia kontrowersyjnego prawa przez Radę Legislacyjną Hongkongu (odpowiednik lokalnego parlamentu). Nowe prawo miało pozwolić na ekstradycję osób podejrzanych o przestępstwa do Chin kontynentalnych. Tamtejszy system sprawiedliwości jest bezwzględny: dopuszcza stosowanie tortur, arbitralne przetrzymywania w areszcie czy wymuszanie zeznań.

W ostatnim tygodniu protestujący ogłosili kolejne postulaty. Oprócz żądania większej swobody i demokracji, domagają się rezygnacji z urzędu Carrie Lam, szefowej administracji Hongkongu.

Jak podkreślają eksperci tegoroczne manifestacje są największe od 1997 roku. Od tego momentu Hongkong fukcjonuje jako "jedno państwo, dwa systemy". Formalnie należy do komunistycznych Chin, jednak cieszy się autonomią i własnym parlamentem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą