Hongkong. Brutalne starcia z policją, w stronę tłumu poleciał gaz łzawiący

Kolejny dzień niepokoju w Azji. Policja w Hongkongu użyła gazu łzawiącego do rozproszenia kilkuset manifestantów. Ci od kilku tygodni regularnie wychodzą na ulice miasta, aby zaprotestować przeciw nowelizacji prawa ekstradycyjnego.

Hongkong. Brutalne starcia z policją, w stronę tłumu poleciał gaz łzawiący
Źródło zdjęć: © East News | AP/Associated Press/East News
Piotr Białczyk
7

- Rząd centralny nie będzie siedzieć bezczynnie i pozwalać, aby ta sytuacja trwała dalej. Stanowczo uważamy, że Hongkong będzie w stanie pokonać trudności i stojące przed nim wyzwania - mówił przedstawiciel pekińskiego rządu w rozmowie z agencją Xinhua.

Oburzony tłum wyszedł ponownie na ulice miasta w niedzielę. Manifestanci rozdawali kolorowe ulotki wzywające do strajku powszechnego w poniedziałek. Krzyczano "Przywrócić Hongkong" i "Rewolucja naszych czasów". Tym razem protestujący będą domagać się, oprócz większej demokracji, rezygnacji z urzędu Carrie Lam, szefowej administracji Hongkongu.

Według policji protestujący "uczestniczyli w nielegalnym zgromadzeniu", bardzo podobnym do tego w sobotę. Tam w rejonie Koulun funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego w obecny tłum ubrany na czarno. Dodatkowo aresztowano blisko 20 osób za "udział w nielegalnych zgromadzeniach i chuligaństwo".

Zobacz także: Kolejna bolesna porażka Szydło w PE. Neumann nie zostawia na niej suchej nitki

Chińska agencja informacyjna stwierdziła, że „radykalni protestujący” mieli dopuścić się przemocy. Według Xinhua mieli zaatakować posterunki policji, zniszczyć pojazdy, czy blokować wjazd do tunelu. Podano także informację o zniszczeniu flagi narodowej Chin. Władze potępiły te działania i zapowiedziały, że winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

Hongkong. Azjatycki niepokój

Masowe protesty trwają od połowy czerwca. Mieszkańcy chińskiej prowincji sprzeciwili się próbie wprowadzenia kontrowersyjnego prawa przez Radę Legislacyjną Hongkongu (odpowiednik lokalnego parlamentu). Pozwoliłoby one na ekstradycję osób podejrzanych o przestępstwa do Chin kontynentalnych. Tamtejszy system sprawiedliwości jest bezwzględny: dopuszcza stosowanie tortur, arbitralne przetrzymywania w areszcie czy wymuszanie zeznań.

Według ekspertów znających region, tegoroczne protesty są największe od 1997 roku. Wtedy Brytyjczycy zwrócili swoją kolonię Chinom. Od tego momentu Hongkong fukcjonuje jako "jedno państwo, dwa systemy". Formalnie należy do komunistycznych Chin, jednak cieszy sie autonomią i własnym parlamentem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: RMF FM

Wybrane dla Ciebie

Francja podzieli się bronią jądrową? Macron zabrał głos
Francja podzieli się bronią jądrową? Macron zabrał głos
Ulotki PiS w kościele. Kuria: "Wierni są nadgorliwi"
Ulotki PiS w kościele. Kuria: "Wierni są nadgorliwi"
Będzie wielki sojusz? Macron chce nowego nacisku na Rosję
Będzie wielki sojusz? Macron chce nowego nacisku na Rosję
Klamka zapadła. Europejski przywódca ma zakaz wjazdu do Polski
Klamka zapadła. Europejski przywódca ma zakaz wjazdu do Polski
To przyszły prezydent Rumunii? Odpowiedział na wpis Tuska o Nawrockim
To przyszły prezydent Rumunii? Odpowiedział na wpis Tuska o Nawrockim
30-latek stracił nogę. Dramatyczna interwencja pod Wrocławiem
30-latek stracił nogę. Dramatyczna interwencja pod Wrocławiem
Nawrocki z poparciem z zagranicy. Tusk od razu skomentował
Nawrocki z poparciem z zagranicy. Tusk od razu skomentował
Kaczyński uderza w Tuska po słowach z USA o Polsce
Kaczyński uderza w Tuska po słowach z USA o Polsce
Kontrowersyjna decyzja na finiszu. Pojawił się na wiecu Nawrockiego
Kontrowersyjna decyzja na finiszu. Pojawił się na wiecu Nawrockiego
Atak na uczelni w Warszawie. Ofiara trafiła do szpitala
Atak na uczelni w Warszawie. Ofiara trafiła do szpitala
Zamieszanie po słowach człowieka Trumpa. "Polska ma inną rolę"
Zamieszanie po słowach człowieka Trumpa. "Polska ma inną rolę"
Idzie na rekord. Polacy na potęgę rejestrują się za granicą
Idzie na rekord. Polacy na potęgę rejestrują się za granicą