PolskaHolland: Kołakowski był człowiekiem rozmowy

Holland: Kołakowski był człowiekiem rozmowy

To był człowiek rozmowy, żywej wymiany myśli, który nie miał w sobie nic z mentora - tak określiła zmarłego w piątek Leszka Kołakowskiego jego przyjaciółka reżyser Agnieszka Holland.

Holland: Kołakowski był człowiekiem rozmowy
Źródło zdjęć: © PAP

17.07.2009 | aktual.: 18.07.2009 01:34

Leszek Kołakowski, jeden z najwybitniejszych polskich filozofów, publicysta, prozaik, autor satyr i bajek filozoficznych, zmarł w piątek w Oxfordzie. Miał 82 lata.

- Trudno mówić coś tak "ad hoc" po tak smutnej wiadomości. Wiedzieliśmy, że Leszek nie jest zdrowym człowiekiem już od dłuższego czasu, ale jednocześnie jego umysł i ciekawość świata były tak wielkie, że jakoś nikt nie brał pod uwagę tej możliwości - powiedziała na antenie TVN24 Holland, która dodała, że znała Kołakowskiego jako człowieka, z którym łączyły ją ojcowsko-przyjacielskie relacje.

- Zawsze z jakąś ciekawością i rozbawieniem wymienialiśmy sumę wiedzy o tym, co się zdarzyło albo o rzeczach, którymi się zajmujemy - mówiła reżyserka. - To jest ciekawe, że człowiek, który był tak mądry, tak ceniony i takim był autorytetem dla tak wielu pokoleń nie miał w sobie nic z mentora - zauważyła Holland. - Nie interesowało go udowodnianie własnego ego, ale wymiana myśli - dodała.

W jej opinii, Kołakowski był "bardzo ciekawym rozmówcą, choć niełatwym". - Potrafił być bardzo powściągliwy, dyskretny na swój temat, niechętny do zwierzeń, broniącym swojej prywatności - wspominała Holland.

- Nigdy go nie przyłapałam na jakimś udawaniu czy kłamstwie, czy jakiejś gierce, to było poza sferą jego zachowań - zaznaczyła. Według Holland, Kołakowski był człowiekiem "szalenie autentycznym". - Zawsze miałam wrażenie pełnej tożsamości między tym, co mówi publicznie, co pisze, a co mówi prywatnie - dodała.

- Umiał nazwać te rzeczy, których my nie umiemy nazwać, albo których czasem nie śmiemy. Był bardzo odważny - podkreśliła. Jej zdaniem, Kołakowski w niezwykły sposób zadawał pytania.

-W tym co jest jego filozofią, jest bardzo dużo pytań, na które on nie udziela odpowiedzi i to jest taki rodzaj filozofii, który mi jest najbliższy, która nie wywiera ideologicznej presji - mówiła. Jako przykład podała książki Kołakowskiego poświęcone religii. - To jest ciekawe, że tam są głównie pytania - zauważyła.

Holland wspominała Kołakowskiego jako osobę, która z odległości Oxfordu, gdzie mieszkał, żywo interesowała się tym, czym żyje społeczeństwo w Polsce. - W Oxfordzie rozmawialiśmy o słabości polskiej demokracji, instytucji, o skłonności do konformizmu, który nagle stał się tak widoczny, o zagrożeniach dla kultury - wspominała, ale podkreśliła, że Kołakowski nie był osobą, która "ma natychmiast gotowe sądy".

- Leszek kochał życie i interesował się jego różnymi objawami na przykład ładnymi dziewczynami. Zawsze jak zobaczył jakąś ładną dziewczynę to się za nią oglądał, ale dziewczyny za nim też, bo taki intelekt ma wielki seksapil, mimo nawet podeszłego wieku - wspominała Holland.

Źródło artykułu:PAP
śmierćhollandkołakowski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)