Hiszpania. Polskie ciężarówki uwięzione na granicy. Trasę zablokowali separatyści
Protestujący na hiszpańsko-francuskiej granicy katalońscy separatyści zablokowali setki ciężarówek, w tym pojazdy z Polski. Blokada ma potrwać co najmniej do jutra. Polscy kierowcy alarmują, że kończy im się paliwo.
W poniedziałek przed południem zwolennicy odłączenia Katalonii od Hiszpanii zablokowali autostradę AP7. Trasa łączy północno-wschodnią część tego kraju z Francją. Blokada zatrzymała w pobliżu granicy ponad 1000 samochodów. Wśród uwięzionych jest wiele pojazdów z Polski.
Polscy kierowcy w rozmowie z radiem RMF informują, że samochody osobowe zostały przepuszczone, natomiast wszystkie ciężarówki służby skierowały na okoliczne parkingi znajdujące się wzdłuż trasy. Nakazano im obowiązkowy postój do czasu aż przejście graniczne zostanie odblokowane.
Polskim kierowcom powoli kończy się jedzenie i benzyna. W szczególnie trudnej sytuacji są ciężarówki-chłodnie, które wiozą żywność - mięso czy warzywa. - Problem polega na tym, że kończy się paliwo, dzięki któremu chłodnie funkcjonują - mówił RMF jeden z ponad setki polskich i ukraińskich kierowców, którzy zostali zatrzymani niedaleko miejscowości La Jonquera.
Zamieszki w Hiszpanii
Protest zaczął się w poniedziałek kilka godzin po apelu szefa autonomicznego rządu Katalonii Quima Torry, który wezwał premiera Hiszpanii Pedra Sancheza do rozpoczęcia negocjacji w sprawie uregulowania sytuacji w regionie.
W Katalonii napięcie wzrasta od 14 października, kiedy po wyroku hiszpańskiego Sądu Najwyższego, skazującym dziewięciu liderów separatystów na karę od 9 do 13 lat więzienia, wybuchły masowe protesty i zamieszki.
Głównym organizatorem protestów w Katalonii jest Tsunami Democratic. Organizacja domaga się od Sancheza wypuszczenia z więzienia skazanych separatystów, a także przystąpienia do negocjacji w sprawie uregulowania kryzysu w Katalonii.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF
