Więźniowie wybici na froncie? Rosjanie pokazali szokujący raport
Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej ogłosiło historyczne "minimum więźniów", którzy przebywają w koloniach karnych. W ciągu roku liczba skazanych zmniejszyła się o 54 tys. Większość z nich zginęła na wojnie z Ukrainą.
06.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 19:03
To pierwszy publiczny raport na temat liczby więźniów w koloniach po tym, jak Federalna Służba Penitencjarna zaprzestała publikowania tych statystyk w listopadzie 2022 r. w związku z rekrutacją do Grupy Wagnera.
Liczba więźniów w Rosji spadła
- Liczba więźniów w rosyjskich koloniach poprawczych spadła do 266 tys. osób - poinformował podczas posiedzenia Komisji Rady Federacji ds. Ustawodawstwa Konstytucyjnego i Budownictwa Państwowego wiceminister sprawiedliwości Wsiewołod Wukołow.
- O ile dziesięć lat temu nasz kontyngent przebywających w więzieniach liczył prawie 700 tys. osób, to obecnie w koloniach poprawczych przebywa około 266 tys. osób - dodał urzędnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historyczny rekord
Od wielu lat liczba więźniów w rosyjskich koloniach spada, ale od 2022 roku zaczęto masowo werbować skazanych do jednostek Grupy Wagnera. Jak ustalił niezależny rosyjski portal Mediazona, w ciągu dwóch jesiennych miesięcy 2022 roku z rosyjskich kolonii nagle zniknęło 23 tysiące więźniów. A na koniec 2022 roku liczba wzrosła do 32 tys. osób.
Z wypowiedzi wiceministra Wukolowa wynika, że w 2023 r. redukcja wyniosła już ponad 54 tys. osób. "Nawet jeśli przyjąć, że urzędnik podał najnowsze dane na dzień 1 października, jest to historyczny rekord, jeśli chodzi o zmniejszenie liczby więźniów od początku roku. Jeśli miał na myśli wcześniejsze wskaźniki, to w porównaniu z poprzednimi latami, spadek jest jeszcze większy" - wynika z analizy dziennikarzy.
Bez szczegółowych danych za każdy miesiąc, które Federalna Służba Więzienna przestała publikować w listopadzie 2022 r., nie da się oszacować, ilu z 54 tys. więźniów zwerbowano do Grupy Wagnera.
"Jednak w 2022 r., do czasu zaprzestania publikowania danych przez Federalną Służbę Penitencjarną, dwie trzecie wszystkich 'odchodzących' więźniów można było wytłumaczyć jedynie rekrutacją" - zastrzega Mediazona.