Historycy na tropie tajemnicy Galla Anonima
Znawcy średniowiecza od lat próbują rozwiązać
zagadkę, skąd pochodził i kim był Gall Anonim - autor najstarszej
polskiej kroniki. Hipotezę o jego włoskim pochodzeniu postawiono
blisko pół wieku temu. Poznański historyk prof. Tomasz Jasiński,
dzięki komputerowej analizie, znalazł na poparcie tej tezy nowe,
mocne argumenty.
14.02.2006 | aktual.: 14.02.2006 20:05
Według prof. Jasińskiego z Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Gall Anonim przed przybyciem do Polski był mnichem w klasztorze św. Mikołaja na Lido w Wenecji, choć nie można wykluczyć, że - jak mówią encyklopedie i podręczniki historii - pochodził z Francji. Autor hipotezy doszedł do tego wniosku na podstawie porównania kroniki Galla Anonima ze znanym dziełem historiografii weneckiej "Historia o translacji św. Mikołaja" - podała "Gazeta Wyborcza".
Co sądzą o tym inni mediewiści?
W opinii historyka dr hab. Wojciecha Fałkowskiego z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, wyniki badań poznańskiego historyka są przekonujące.
Dzięki analizie prof. Jasińskiego, można powiedzieć z dużą dozą pewności, że autor "Kroniki polskiej" był tożsamy z weneckim mnichem, znanym jako autor historii o św. Mikołaju - powiedział Fałkowski.
Jak ocenił, do tego, że Gall i wenecki mnich są tą samą osobą, przekonują badania prof. Jasińskiego prowadzone dzięki użyciu komputerowego programu do porównania stylu oraz częstości występowania słów w polskiej kronice i włoskiej "Historii...".
Nie znaczy to wcale, że Anonim urodził się we Włoszech. Możemy przyjąć, że pochodził z północnej Francji, potem wywędrował do klasztoru w Wenecji, a następnie pojawił się na polskim dworze u Bolesława Krzywoustego - powiedział Fałkowski. W jego opinii, za hipotezą o francuskich korzeniach Anonima przekonują ślady języka starofrancuskiego w tekście "Kroniki Polskiej".
Inny znawca średniowiecznych kronik, prof. Jacek Banaszkiewicz z Instytutu Historycznego UW, do hipotezy poznańskiego historyka podchodzi dość sceptycznie. Nie bardzo wierzę, żeby na podstawie tylko formalnych kryteriów - analizy stylu lub słownictwa - można było dokładnie wskazać autora albo jego środowisko - powiedział prof. Banaszkiewicz.
Jego zdaniem, nie należy odrzucać dotychczasowych analiz prof. Mariana Plezi, który wskazywał na francuskie pochodzenie Anonima. Osobiście skłaniam się raczej do tezy, że Gall pochodził z północnej Francji - zaznaczył. Według niego, wskazuje na to m.in. bardzo dobra znajomość Francji, wykazywana przez autora "Kroniki polskiej".
Prof. Banaszkiewicz przypuszcza, że Gall był wędrownym mnichem, który miał pewne związki z rycerstwem. Wskazuje na to widoczna w kronice umiejętność posługiwania się retoryką bitwy i rycerstwa - podkreślił prof. Banaszkiewicz.
Jak sądzi, zagadka pochodzenia autora "Kroniki" mogłaby być wyjaśniona, gdyby znaleziono fragment dzieła Galla w innym rękopisie z tamtej epoki.
Nieznany z imienia autor "Kroniki polskiej", powstałej przypuszczalnie w latach 1113-1116, został nazwany Gallem przez Marcina Kromera, historyka epoki renesansu. Kromer na podstawie analizy "Kroniki" doszedł do wniosku, że jej autor był Francuzem więc nazwał go Gallusem (łac. Gallus - Francuz). Przydomek ten wprawdzie się przyjął, ale przez wieki historycy stawiali różne hipotezy dotyczące pochodzenia kronikarza.