"Hej klecho, wyjdź po dobroci" to współczesna bolszewia? Bitwa Redaktorów o 9:45 na WP.pl
- Kiedy radykałowie weszli do Pałacu Arcybiskupów i krzyczeli: „hej klecho, wyjdź po dobroci”, to przypominało to działanie bolszewików. Typowy przykład współczesnej bolszewii – mówi Paweł Lisicki o jednym z aktów protestu przeciwko zaostrzaniu przepisów prawa do aborcji. Czy Jacek Żakowski przyzna mu rację? Komentatorzy będą dyskutowali o tym w Bitwie Redaktorów o 9:45. W programie poruszą również kwestie m.in. planowanych przez PiS kroków wstecz ws. reform sądownictwa i nowelizacji ustawy o IPN, kłopotów sondażowych obozu rządzącego oraz ostrego przemówienia w Sejmie Beaty Szydło, która broniła premii przyznanych ministrom jej rządu.
Jestem wielkim zwolennikiem wolnoś… Rozwiń
Transkrypcja:
Jestem wielkim zwolennikiem wolności demonstrowania i wolności wyrażania własnych poglądów
Jednak to co obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu nie miało nic
Wspólnego ze swobodą wypowiedzi
Kiedy grupka radykałów wdarła się do pałacu Art
Biskupa i szczała
Hej klecho wyjdź po dobroci przypominało to działanie bolszewików
Typowy przykład
Wczesnej dzikiej Bolszewie
Mam nadzieję że Jacek Żakowski będzie
Potrafił to dostrzec
Potępa
Przestanie zobaczymy
Poniedziałek 10:40
Bitwa redaktorów
Wirtualna Polska