Odkrycia dokonał zespół naukowców na stanowisku Masovice w pobliżu Znojmo, w południowej części Moraw w Czechach. Eksperci z Uniwersytetu Masaryka w Brnie ocenili pochodzenie znaleziska na 4800-4700 r. p.n.e.
Jak wyjaśnił archeolog Zdenek Czizmar, który odsłonił znalezisko, odkryty posąg pokryty żółtym barwnikiem ma unikalny charakter ze względu na jego wielkość oraz to, że jest pusty w środku.
Odnaleziony fragment, przedstawiający kobiecą postać od stóp do linii talii, ma 30 centymetrów wysokości. Całość posągu miała, zdaniem naukowców, około 55-60 centymetrów, co oznacza, że jest największym odkrytym dotąd posążkiem, wykonanym przez przedstawicieli prehistorycznej kultury Morawskiej Malowanej Ceramiki.
Kultura ta rozwijała się w epoce neolitu między V a IV tysiącleciem p.n.e. w basenie środkowego Dunaju, a jej pozostałości w postaci ceramicznych posążków odkrywano już na Morawach, w Słowacji, Austrii i na Węgrzech.
Odkryty w Masovicach fragment posążku różni się jednak od innych znalezisk tego typu, jest pusty w środku.
Zdaniem naukowców, posążek miał rytualne przeznaczenie i być może był używany także jako naczynie do spuszczania płynu w trakcie nieznanych ceremonii.
Posążek jest obecnie badany przez naukowców z Instytutu Archeologicznego w Brnie.
Archeolodzy maja nadzieję na odnalezienie pozostałej części Hedviki w trakcie dalszych prac wykopaliskowych na stanowisku Masovice.
