Hamas bojkotował wybory ale jest z nich zadowolony
Przywódca radykalnego ruchu palestyńskiego Hamas na Zachodnim Brzegu, który bojkotował palestyńskie wybory prezydenckie, z zadowoleniem przyjął niedzielne zwycięstwo w tych wyborach Mahmuda Abbasa.
10.01.2005 | aktual.: 10.01.2005 15:11
Zadzwoniłem do zwycięzcy Abu Mazena (Mahmuda Abbasa) i pogratulowałem mu zwycięstwa - powiedział AFP szejk Hasan Jusef.
Szanujemy wybór narodu palestyńskiego, ale nie należy zapominać, ze otrzymał on tylko 65 proc. głosów i że tylko 60 proc. uprawnionych do głosowania uczestniczyło w wyborach - mówił jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników. (Centralna Komisja Wyborcza podała, że Abbas otrzymał ostatecznie 62,3 proc. głosów.)
Według Hasana Jusefa, "liczby te pokazują siłę Hamasu i poparcie dla jego decyzji bojkotu wyborów".
W wyborach prezydenckich uczestniczyło 840 tys. Palestyńczyków na 1,8 mln w wieku wyborczym - według danych opublikowanych przez Centralną Komisję Wyborczą.