"Halina" daje Polakom w kość. Ponad 600 interwencji straży, tysiące ludzi bez prądu
Ponad 600 razy interweniowali strażacy od wtorku do środy rano w związku z intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem. Bez prądu wciąż pozostaje prawie 3 tys. gospodarstw. W wielu miejscach poziom wody w rzekach przekracza stan ostrzegawczy.
18.07.2018 | aktual.: 18.07.2018 11:18
Działania straży pożarnej od wtorku do godz. 6 w środę podsumował rzecznik PSP Paweł Frątczak. W związku ze skutkami ulew i silnego wiatru strażacy wyjeżdżali do interwencji aż 637 razy. Najwięcej w woj. kujawsko-pomorskim, a także warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i podlaskim. Najczęściej były to zalania piwnic budynków, a także usunięcia powalonych przez wichury drzew, które tarasowały drogi i szlaki kolejowe.
Rzecznik PSP powiedział PAP, na który powołuje się serwis energetyka.wnp.pl, że bez dostaw energii elektrycznej w środę rano pozostawało 2929 gospodarstw domowych. Problem dotknął głównie mieszkańców województw podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, śląskiego i opolskiego. W szczytowym okresie dostaw energii elektrycznej pozbawionych było natomiast aż 13 560 odbiorców.
Ze względu na intensywne opady dochodzi do lokalnych podtopień. W sześciu stacjach pomiarowych, głównie na Śląsku, odnotowano przekroczenie stanów alarmowych rzek. Stan alarmowy osiągnęła Wda w Czarnej Wodzie w województwie pomorskim.
Prognozy nie są korzystne. W związku z przewidywanymi dalszymi opadami deszczu i burzami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w środę ostrzeżenia drugiego stopnia dla Podkarpacia, Świętokrzyskiego, Małopolski i Śląska. Natomiast pierwszym stopniem zagrożenia objęto województwa: łódzkie, wielkopolskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie, lubuskie i opolskie.
Drugi stopień zagrożenia oznacza, że mogą wystąpić niebezpieczne zjawiska meteorologiczne powodujące duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Należy zachować dużą ostrożność i śledzić komunikaty pogodowe, a także przestrzegać zaleceń wydanych przez służby ratownicze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl