Hakerzy najczęściej wykradają hasła i loginy graczy sieciowych
W sierpniu najczęstszymi celami ataków hakerskich nadal były loginy
i hasła użytkowników gier internetowych - wynika z ostatniego
raportu firmy Eset. Najaktywniejszym wirusem była aplikacja o
nazwie Win32/PSW.OnLineGames.
04.09.2008 08:00
Dla twórców złośliwego oprogramowania wyjątkowo atrakcyjne i stosunkowo łatwe do przechwycenia okazywały się w sierpniu loginy i hasła osób korzystających z internetowych gier RPG - tzw. Massive Multiplayer Online Role-Playing Games (MMORPG)
. Typowy atak rozpoczyna zainstalowanie się wirusa na niezabezpieczonym komputerze bez wiedzy jego użytkownika. Następnie ukrywając przed nim swoją obecność, złośliwy program działa jak typowy keylogger: rejestruje wszystkie znaki wprowadzane prze internautę podczas logowania się do gry. Zgromadzone w ten sposób dane wirus przesyła prosto do hakera, który dzięki zdobytym informacjom może m.in. pozbawić danego użytkownika wszystkich cennych itemów (np. zbroi, broni) zdobytych podczas wielomiesięcznych potyczek w sieci. Wykradzione w ten sposób wirtualne przedmioty cyberprzestępcy wystawiają na sprzedaż w internetowych serwisach aukcyjnych i w krótkim czasie czerpią z tego korzyści pieniężne.
W sierpniowym zestawieniu ataków wirusowych przygotowanym przez firmę Eset najaktywniejsze po raz kolejny okazały się konie trojańskie. Najczęściej wykrywany był trojan o nazwie Win32/PSW.OnLineGames, który spowodował ponad 16 proc. wszystkich zarejestrowanych infekcji. Zaraz za nim uplasowała się rodzina złośliwych aplikacji ukrywających się w plikach autostartu różnego typu nośników (infekujących m.in. za pośrednictwem pamięci przenośnych USB). Wśród pozostałych zagrożeń szczególnie aktywnych w ubiegłym miesiącu znalazły się denerwujące programy typu adware oraz groźne konie trojańskie wykorzystujące popularność sieci P2P.