Haga: dziennikarz musi zeznawać
Trybunał ONZ w Hadze orzekł, że były dziennikarz Washington Post Jonathan Randal może zostać zmuszony do złożenia zeznań przed sądem. Tym samym trybunał oddalił argument, że poprzez stawienie się dziennikarza przed sądem w charakterze świadka może zostać narażone bezpieczeństwo korespondentów wojennych.
11.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sędziowie uznali, że amerykański dziennikarz może być zmuszony do złożenia zeznań na temat przeprowadzonego przez niego wywiadu z byłym bośniacko-serbskim wicepremierem Radoslavem Brdjaninem. Artykuł z Washington Post, mówiący o tym, że Brdjanin popierał czystki etniczne, może zaś być użyty jako dowód w jego połączonym procesie z Momirem Taliciem, który toczy się przed haskim trybunałem.
Dziennikarz oprotestował wezwanie do sądu argumentując, że jeśli pojawi się przed międzynarodowym trybunałem, to poddana zostanie pod wątpliwość niezależność dziennikarzy wojennych i zagrożone zostaną źródła informacji dziennikarskiej.
Jednak trybunał uznał, że w tym przypadku nie chodzi o ochronę żródeł informacji. Co jest już opublikowane, z konieczności jest publiczne i łatwo dostęne. Żaden dziennikarz nie może oczekiwać, czy twierdzić, że gdy tylko zdecyduje się na publikację, to nikt nie ma prawa do zadania mu pytań - zdecydował sąd. (jask)