"Gwałtowne wezbrania wód". Karkonoski Park Narodowy zamknięty
Karkonoski Park Narodowy został zamknięty dla turystów. Decyzja ma związek z utrzymującymi się intensywnymi opadami deszczu, czego skutkiem są gwałtowne wezbrania wód w potokach i rzekach na terenie parku.
"Intensywne i długotrwałe opady deszczu spowodowały zalanie wielu odcinków szlaków turystycznych oraz kładek i mostów, których przekraczanie stało się niebezpieczne. Ponadto wzrosło zagrożenie zejścia lawin kamienno-błotnych, szczególnie w obszarach kotłów polodowcowych i nisz niwalnych. Sytuacja pogodowa dynamicznie i stale się pogarsza" - informuje Karkonoski Park Narodowy w specjalnie opublikowanym komunikacie na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Osoby przebywające obecnie w parku "proszone są o skierowanie się do najbliższego bezpiecznego miejsca: schroniska lub swojej kwatery" - dodano.
Wcześniej w sobotę KPN apelował do turystów, aby zrezygnować z wycieczek w Karkonosze z uwagi na pogarszającą się sytuację hydrologiczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wrocław wyłączył windy. " To jest przesada"
Decyzja o zamknięciu parku "do odwołania"
Park przekazywał także informacje o zamknięciu niektórych tras. W social mediach opublikowane zostały także nagrania ze znajdujących się na terenie parku wodospadów.
Ostatnie pochodzi z okolic Wodospadu Kamieńczyka. Widzimy na nim ogromne masy rwącej wody.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Park informował wcześniej, że na Szrenicy spadło już ponad 110 mm wody w ciągu ostatniej doby. Opady za sześć godzin do 3:00 rano według danych IMGW to: Szrenica - 50,8 mm, Kopa - 25,6 mm, Jagniątków - 37,3 mm, Przesieka - 26,7 mm, Szklarska Poręba - 28,2 mm, Kowary - 21,7 mm, Jakuszyce - 33,5 mm.
Na "bardzo niebezpieczną" sytuację w Karkonoskim Parku Narodowym zwrócił uwagę także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. "Warunki są bardzo trudne, zagrażające życiu" - napisał IMGW na platformie X.
Decyzja o zamknięciu parku obowiązuje do odwołania.