Guy Verhofstadt nazwał Jarosława Kaczyńskiego "cheerleaderką Putina". Jest reakcja PiS
"Zobaczymy się w sądzie" - tak zareagowała Beata Mazurek, rzecznika PiS na środową wypowiedź Guya Verhofstadta w Parlamencie Europejskim. Szef europejskich liberałów mówił o "cheerleaderkach Putina, które chcą zniszczyć Europę i liberalną demokrację od wewnątrz".
14.06.2018 | aktual.: 14.06.2018 20:17
Guy Verhofstadt był jednym z mówców podczas środowej debaty w Parlamencie Europejskiej. Przewodniczący liberalnego ugrupowania postanowił skrytykować poszczególnych europejskich przywódców.
- Europa ma piątą kolumnę w swoich szeregach: cheerleaderki Putina, które chcą zniszczyć Europę i liberalną demokrację od wewnątrz: Le Pen, Wilders, Farage, Orbàn, Kaczyński, Salvini używają pieniędzy i wywiadu Kremla - powiedział Vehofstadt.
Na reakcję Prawa i Sprawiedliwości nie trzeba było długo czekać. Rzeczniczka partii Beata Mazurek napisała na Twitterze, że to, co belgijski polityk powiedział podczas debaty w Parlamencie Europejskim jest "skandalicznym kłamstwem."
"Wszystkie nasze fundusze pochodzą z legalnych i przejrzystych źródeł, a z pewnością nie pochodzą z Kremla. Panie Verhofstadt, zobaczymy się w sądzie!" - czytamy w internetowym wpisie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl