Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy
- Nie jestem adresatem tego listu, to jest list do członków PiS, który ma utwardzić, pobudzić, zmobilizować. To krzyk rozpaczy - stwierdził w programie "Tłit" były lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, pytany o list Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS napisał, że "zwycięstwo kandydata Koalicji Obywatelskiej oznaczałoby ciężki kryzys polityczny, społeczny i moralny". "Mamy dziś stan alertu, który się skończy, gdy odniesiemy zwycięstwo" - dodał Kaczyński. - Oni widzą, w jakim tempie prezydent Duda traci poparcie i w jaki sposób nadrabia Trzaskowski. Mówienie i argumentowanie w taki sposób, tak twardy i bardzo drastyczny, jak pisze prezes Kaczyński, że niemożliwa jest koabitacja, niemożliwa jest współpraca między różnymi obozami, pokazuje klasyczną politykę PiS-u: wszystko, albo nic. Albo my rządzimy, mamy wszystko i o wszystkim decydujemy, albo nie akceptujemy tej sytuacji i doprowadzamy do wojny domowej - ocenił Schetyna.