Grzegorz otarł się o śmierć. Życie uratowała mu krew darowana przez obcych ludzi

Grzegorz otarł się o śmierć. Życie uratowała mu krew darowana przez obcych ludzi

Jarosław Kociszewski
25.06.2017 18:21, aktualizacja: 25.06.2017 18:36

Dzięki obcym ludziom Grzegorz Hatylak urodził się po raz drugi. Teraz apeluje o oddawanie krwi. Ma nadzieję, że nigdy jej nie zabraknie dla ratowania życia.

- Już dziękowałem milion razy, ale i tak to będzie za mało - Grzegorz Hatylak, który został ciężko ranny w wypadku drogowym, mówi reporterce telewizji WP Beacie Glinkowskiej. – Przepraszam, nigdy nie będę w stanie się im odwdzięczyć. Gdyby nie to, to by mnie tu po prostu nie było.

W czerwcu 2016 r. Grzegorz miał wypadek samochodowy. Życie uratowali mu honorowi krwiodawcy. W Polsce dochodzi do 30 tys. wypadków rocznie, a uratowanie tylko jednego człowieka wymaga pomocy aż 20 dawców. Teraz chciałby, żeby krwi nigdy nie zabrakło dla potrzebujących.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (22)
Zobacz także