Grzegorz Napieralski: "Dawaliśmy się podpuszczać"

Były lider SLD przyznaje po latach, że starsi koledzy wykorzystali młodych polityków lewicy. - Kiedy weszliśmy do Sejmu i kurz bitewny opadł uznali, że najważniejszą pracę wykonaliśmy i powoli trzeba zacząć przygotowywać własny powrót - mówi Grzegorz Napieralski.

Grzegorz Napieralski: "Dawaliśmy się podpuszczać"
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Patryk Osowski
47

W rozmowie z "Plus Minus" Napieralski wspomina, że w 2005 roku "katastrofa goniła katastrofę". Uważa, że zarówno on, jak i drugi wówczas z młodych liderów lewicy, Wojciech Olejniczak, "dawali się podpuszczać".

Kiedy notowania polskiej lewicy były fatalne, dopuszczono ich, aby poprawili sytuację i uratowali formację polityczną przed "unicestwieniem". - Przecież groziło nam, że Sojusz w ogóle nie wejdzie do Sejmu - wspomina Napieralski.

"Co chwilę wychodziła nowa afera"

- Nasze notowania oscylowały wokół 4–5 proc. Atmosfera była paskudna. Co chwilę wychodziła na jaw nowa afera, aresztowano jakiegoś działacza, zabierano immunitety naszym politykom. Na dodatek przed wyborami parlamentarnymi nasz kandydat Włodzimierz Cimoszewicz wycofał się z walki o prezydenturę - dodaje.

- Byliśmy wtedy bardzo młodymi politykami, mieliśmy po 31 lat, a nasi koledzy to były stare polityczne wygi - ocenia.

Zdradza również kulisy sporu z Olejniczakiem i przyznaje, że był bardzo sceptyczny wobec tworzenia LiD (Lewica i Demokraci). Napieralski twierdzi, że wielokrotnie informował partyjnego kolegę o niezadowoleniu działaczy z tworzenia nowego ugrupowania.

- Mówiłem mu na zarządach, że ludzie nie chcą LiD, że tego nie czują - wspomina były lider SLD.

Jednocześnie podkreśla, że jego zdaniem "Wojtek popełnił błąd, zrywając LiD". - Wtedy na kongresie starłyby się dwie wizje rozwoju partii. To byłoby ciekawe. Wygrana byłaby inna. A tak pozostał nam tylko spór personalny - stwierdza polityk.

Wybrane dla Ciebie

Braun boi się o życie. Dziesiątki tysięcy na ochronę
Braun boi się o życie. Dziesiątki tysięcy na ochronę
Kto dostanie mieszkanie Nawrockiego? Wiadomo, kiedy zapadnie decyzja
Kto dostanie mieszkanie Nawrockiego? Wiadomo, kiedy zapadnie decyzja
Pogoda nie rozpieszcza. Chwilowe ocieplenie, zaraz po nim fala zimna
Pogoda nie rozpieszcza. Chwilowe ocieplenie, zaraz po nim fala zimna
Tajemnicza koperta od Trzaskowskiego dla Nawrockiego. "Dziś sprawa się rozwiąże"
Tajemnicza koperta od Trzaskowskiego dla Nawrockiego. "Dziś sprawa się rozwiąże"
Przecieki z egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego 2025. Tych treści szukają uczniowie szkół podstawowych
Przecieki z egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego 2025. Tych treści szukają uczniowie szkół podstawowych
Zabójstwo na UW. Wyjątkowo długa sekcja zwłok
Zabójstwo na UW. Wyjątkowo długa sekcja zwłok
Trump na Bliskim Wschodzie. W tle ukraińsko-rosyjskie negocjacje
Trump na Bliskim Wschodzie. W tle ukraińsko-rosyjskie negocjacje
Strzelanina we Wrocławiu. Nie żyją dwie osoby
Strzelanina we Wrocławiu. Nie żyją dwie osoby
Niebezpieczne czajniki. Wycofane ze sprzedaży
Niebezpieczne czajniki. Wycofane ze sprzedaży
Horror w Gaikach. Jest decyzja wobec oprawcy
Horror w Gaikach. Jest decyzja wobec oprawcy
Awantura o nowy samolot. Trump: musiałbym być głupi
Awantura o nowy samolot. Trump: musiałbym być głupi
Jakubiak skarcił prowadzących. "Proszę mi nie zwracać uwagi"
Jakubiak skarcił prowadzących. "Proszę mi nie zwracać uwagi"