WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Grupa Wagnera walczy o przetrwanie. Amerykanie nie mają wątpliwości

Zaangażowanie najemników z Grupy Wagnera w Afryce, może stanowić próbę ocalenia formacji przed rozwiązaniem uważają eksperci z Instytutu Badań nad Wojną. Oddziały Prigożyna są zaangażowani w Mali i prawdopodobnie w Nigrze.

Jewgienij Prigożyn wzywa najemnikówJewgienij Prigożyn
Źródło zdjęć: © Telegram
Tomasz Waleński

Amerykański think tank odniósł się w ten sposób do doniesień, że szef najemników Jewgienij Prigożyn pojawił się w ostatnich dniach w Afryce, a Grupa Wagnera jakoby chce nawiązać współpracę z nowymi wojskowymi władzami Nigru.

Zawarcie porozumienia z Nigrem może być sposobem wagnerowców na przezwyciężenie problemów kadrowych i finansowych, a także zachowanie niezależności od rosyjskiego resortu obrony - ocenia ISW.

W konsekwencji "marszu na Moskwę" z 24 czerwca, gdy najemnicy z Grupy Wagnera zajęli sztab rosyjskich wojsk w Rostowie nad Donem, a następnie przerwali pochód w kierunku stolicy, część bojowników i ich lider Prigożyn mieli przemieścić się na Białoruś. Jak donosiły media, było to rezultatem układu Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Władimirem Putinem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Napięcie w Zatoce Perskiej. Iran groził ostrzałem okrętu USA

W lipcu i pierwszej połowie sierpnia pojawiały się sprzeczne informacje na temat liczebności i skali zaangażowania wagnerowców na Białorusi. W poniedziałek przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow ocenił, że priorytetowym kierunkiem geograficznym dla rosyjskich najemników pozostają kraje Afryki, gdzie Grupa Wagnera jest obecna od co najmniej kilku lat.

Bunt w Afryce szansą dla Prigożyna

Pod koniec lipca nigerska junta wojskowa obaliła demokratycznie wybranego prezydenta Mohameda Bazouma, sojusznika państw zachodnich, m.in. Francji i Stanów Zjednoczonych. Nowym przywódcą kraju ogłosił się generał Abdurrahman Tchiani. Sytuacja w Nigrze, w którym stacjonuje około 1,5 tys. francuskich żołnierzy, wysłanych tam w celu walki z dżihadystami zagrażającymi krajom Sahelu, pozostaje napięta.

W ocenie wielu analityków wojskowe junty rządzące w Mali, Burkina Faso i Nigrze są przychylnie nastawione do współpracy z Rosją, a Kreml może wykorzystywać tę sytuację do destabilizowania sytuacji w zachodniej i północnej części Afryki.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach