Grozili śmiercią prezydentowi Chorzowa. Zostali zatrzymani

Policja zatrzymała dwie osoby, które groziły śmiercią Andrzejowi Kotali, prezydentowi Chorzowa. Swoje wpisy w internecie tłumaczyli jako nieprzemyślane i głupie żarty. Wirtualna Polska nieoficjalnie ustaliła, że jeden z zatrzymanych to notowany pseudokibic piłkarskiego Ruchu.

Grozili śmiercią prezydentowi Chorzowa. Zostali zatrzymaniGrozili śmiercią prezydentowi Chorzowa. Zostali zatrzymani
Źródło zdjęć: © KKW KO w Chorzowie, Śląska Policja | mat.prasowe
Paweł Pawlik
246

Zatrzymani to mieszkańcy Chorzowa w wieku 26 i 33 lat. Dziś zostali doprowadzeni do prokuratury. Młodszy usłyszał zarzuty dotyczące formułowania gróźb oraz posiadania narkotyków, a starszy zarzut publicznego nawoływania do zbrodni.

- Przyznali się do winy. Swoje wpisy tłumaczyli jako nieprzemyślane i głupie żarty - przekazał Karol Kolaczek, rzecznik chorzowskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Służby weszły do magazynu. Odkrycie pogrążyło właściciela

Katowicka "Gazeta Wyborcza" podaje, że 26-latek swoje groźby pod adresem prezydenta miasta opublikował na portalu zrzeszającym sympatyków Ruchu Chorzów. Napisał: "Dajcie mi szczelbę i wystawcie mi go". Potem wpis uzupełnił o kolejną groźbę, w której pisał też o samobójstwie. Drugi zatrzymany na jednym z portali pisał o powieszeniu prezydenta.

Jak przekazała miejscowa policja, obaj mężczyźni zostali objęci dozorem, nie mogą się też zbliżać i kontaktować z pokrzywdzonym. Grożą im trzy lata więzienia.

Brudna kampania w Chorzowie. Grożą śmiercią prezydentowi

Przypomnijmy, że na początku tygodnia, prezydent Andrzej Kotala poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury. Chodziło o groźby.

- Grożono mi śmiercią, jednemu z radnych zniszczono dom, a naszych kandydatów zastrasza się i hejtuje - komentował dla Wirtualnej Polski Kotala. Samorządowiec wskazywał, że sytuacja związana jest z kampanią wyborczą. Uważa, że winnych należy szukać wśród środowisk kibicowskich, popierających jego kontrkandydata na urząd.

Kotala wskazał na Szymona Michałka. To znany w mieście orędownik budowy nowego stadionu piłkarskiego, który przedstawia się jako promotor kultury pozytywnego kibicowania oraz twórca sektora rodzinnego Ruchu Chorzów. Michałek postanowił kandydować w kwietniowych wyborach i popierany jest przez środowisko kibiców.

Konkurent odpowiada: potępiam ostatnie wydarzenia

We wtorek Szymon Michałek opublikował oświadczenie w tej sprawie. "Potępiam ostatnie wydarzenia i apeluję do wszystkich, by ostudzić rozgrzane emocje" - czytamy we wpisie na jego wyborczym profilu na Facebooku.

- W ostatnich dniach w przestrzeni medialnej oraz na ulicach naszego miasta dochodzi do zachowań nieakceptowalnych. W życiu kieruję się zasadami i nie ma w nim miejsca na hejt oraz mowę nienawiści. Podobnie w mojej drużynie nie zaakceptowałbym osób, które aktywnie prowadziłyby kampanię opartą na przemocy czy bezprawiu - dodano.

Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła Wirtualna Polska, wynika, że jeden z zatrzymanych za groźby pod adresem prezydenta Chorzowa, jest notowanym wcześniej kibicem Ruchu.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Skandal na Pomorzu. Proboszcz zniknął bez śladu
Skandal na Pomorzu. Proboszcz zniknął bez śladu
Chcieli publicznie uprawiać seks. Mężczyzna raniony nożem
Chcieli publicznie uprawiać seks. Mężczyzna raniony nożem
Iran chce porozumienia? Ma pośrednika w kontakcie z Izraelem
Iran chce porozumienia? Ma pośrednika w kontakcie z Izraelem
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Są pierwsze informacje
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Są pierwsze informacje
Ukraina uderza w Królewiec. 5 milionów dolarów strat
Ukraina uderza w Królewiec. 5 milionów dolarów strat
Irański atak rakietowy. Cel był w Hajfie
Irański atak rakietowy. Cel był w Hajfie
Zaskoczenie w Watykanie. Papież Leon XIV złamał zasady
Zaskoczenie w Watykanie. Papież Leon XIV złamał zasady
Izrael wzywa do pilnej ewakuacji. Netanjahu ostrzega
Izrael wzywa do pilnej ewakuacji. Netanjahu ostrzega
Spadły dwa balony. Tragiczne wypadki w Kapadocji
Spadły dwa balony. Tragiczne wypadki w Kapadocji
Śmigłowiec spadł po starcie w Himalajach. Nie żyje siedem osób
Śmigłowiec spadł po starcie w Himalajach. Nie żyje siedem osób
Auto pędziło drogą. Finał był tragiczny
Auto pędziło drogą. Finał był tragiczny
Mogą zaatakować przywódcę Iranu. Izraelski urzędnik ujawnia
Mogą zaatakować przywódcę Iranu. Izraelski urzędnik ujawnia