Załamanie pogody nad Morzem Egejskim przyniosło silne ulewy na Cykladach. Agencje AP i Reutera udostępniły nagrania z greckiej wyspy Paros, gdzie doszło do powodzi błyskawicznej. Większość wyspy znalazła się pod wodą. Ulice Paros zamieniły się w rwące potoki, porywając samochody i powodując szkody w lokalnej infrastrukturze. Widać to na nagraniach. Błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos również na Mykonos. Na obu wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje też zakaz ruchu pojazdów cywilnych. Archipelag Cyklady znajduje się obecnie pod wpływem deszczonośnego wiru niżowego. Na wyspie Paros silne burze spowodowały rozległe powodzie, zwłaszcza na terenie wiosek Naousa i Kolymbithres. Tasos Kasapidis, zastępca burmistrza wyspy przekazał, że tak dużo deszczu nie spadło tam od ponad 20 lat.