Grad pocisków. Pijany 21‑latek strzelał do pracodawcy
Krwawy finał awantury z pracodawcą. Pijany 21-latek wtargnął na posesję swojego szefa w Garwolinie i zaczął strzelać z wiatrówki. Podziurawił samochód i ranił jedną osobę.
- Powodem miały być nieporozumienia z pracodawcą - tłumaczy podkom. Małgorzata Pychner, rzeczniczka prasowa garwolińskiej komendy.
Pijany strzelał z wiatrówki do swojego szefa
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu (7 września) w Garwolinie w województwie mazowieckim. Około godziny 16 dyżurny garwolińskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na jedną z posesji w Garwolinie wtargnął mężczyzna, który z wiatrówki ostrzelał przednią szybę samochodu zgłaszającego. Strzelił również do niego, raniąc mężczyznę.
Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrole, które pełniły służbę w tym rejonie. Funkcjonariusze zatrzymali pijanego 21-latka z wiatrówką. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał w organizmie 1,5 promila.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna strzelił w szybę samochodu kilkanaście razy. Zranił też w nogę pokrzywdzonego - dodaje rzeczniczka policji.
21-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu były z nim wykonywane czynności procesowe. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu swojego pracodawcy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.