Gra wokół myśliwców MiG-29. "Odrzućmy logikę Putina"
Źródła Wirtualnej Polski z rządu i Pałacu Prezydenckiego przyznają, że deklaracja wysłania polskich MiG-ów do bazy NATO w Ramstein nie była konsultowana z USA, ale była reakcją na wcześniejsze sygnały strony amerykańskiej. – Putin ma większe problemy, bo nie wygrał wojny, a za prowokację może uznać co chce, także dostawy broni przeciwpancernej. Powinniśmy wyjść z logiki, że „nie można nic zrobić, bo się Putin rozsierdzi”. Trzeba myśleć, co zrobić, żeby mu utrudnić podbój Ukrainy - powiedział w programie WP Radosław Sikorski. Europoseł PO i był szef MSZ zaznaczył, że rozumie postawę rządu Ukrainy, który chciałby jak najszybciej otrzymać myśliwce MiG-29 od innych państw. – Może ktoś się pospieszył w tej sprawie – ocenił rozmówca Mateusza Ratajczaka.