"Gra na radykalizm". Jaki jest cel Ziobry?
Czy równolegle do tegorocznej kampanii wyborczej będzie toczyć się walka o schedę po Jarosławie Kaczyńskim? - Myślę, że tak, chociaż ta ekipa czasami całkiem dobrze radzi sobie z tym, żeby opinia publiczna nie wiedziała o konfliktach wewnętrznych. Pamiętajmy, że Zbigniew Ziobro jest w innej partii politycznej - mówiła w programie "Tłit" prof. Anna Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Gra na radykalizm, nie tylko jeżeli chodzi o relacje z Unią Europejską, ale szykuje sobie niszę wyborczą nieco w kontrze do Prawa i Sprawiedliwości. Bycie w kontrze do PiS i jednoczesne zabieganie o schedę po Jarosławie Kaczyńskim, choć to chyba jeszcze nie jest ten czas, będzie bardzo trudne. Być może podczas kampanii będziemy słuchali interpretacji komentatorów, że ten czy inny ruch jest walką o schedę, ale nie musi tak być. Może to być walka o to, gdzie umieścić się na listach wyborczych i zdobyć poparcie wyborcze poza PiS, czyli na listach Solidarnej Polski, ewentualnie Konfederacji - dodała.