Gosiewski: rząd i Platforma Obywatelska mataczą
Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski uważa, że nadal działa "związek zawodowy byłych funkcjonariuszy WSI i ich przyjaciół". Jego zdaniem, dowodem na to są działania ABW w domu Piotra Bączka i trzech innych osób.
14.05.2008 | aktual.: 14.05.2008 16:04
Osoby te mają bardzo silny związek z pracą komisji weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych i w związku z ich działalnością w ramach likwidacji tej służby są celem ataków - powiedział Gosiewski.
PiS chce, żeby ministrowie Grzegorz Schetyna i Zbigniew Ćwiąkalski wyjaśnili szczegóły akcji i odpowiedzieli na pytania posłów na posiedzeniu komisji spraw wewnętrznych i praw człowieka. Przemysław Gosiewski podkreślił, że członkowie rządu i klubu PO mataczą i może dopiero na forum komisji będą w stanie powiedzieć prawdę.
We wtorek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeszukała domy czterech osób w związku z domniemanymi nieprawidłowościami przy działaniach komisji weryfikacyjnej WSI. Po przeszukaniach prokuratura zleciła zatrzymanie dwóch osób: Aleksandra L. byłego oficera służb specjalnych PRL, który miał proponować dziennikarzom sprzedaż tajnego aneksu do raportu o WSI. Drugą zatrzymaną osobą jest Wojciech S. - dziennikarz zajmujący się sprawą WSI. Przeszukano mieszkania dwoch członków Komisji Weryfikacyjnej: Piotra Bączka i Leszka Pietrzaka.
Aleksander L i Wojciech S. usłyszeli już zarzuty powoływania się na wpływy i żądania korzyści majątkowej w zamian za pozytywne rozstrzygnięcia Komisji Weryfikacyjnej WSI. Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów.