Ukraińcy "poczęstowali" rosyjskich żołnierzy zatrutymi ciastami. Dwóch zmarło
To mieszkańcy Izium dali zatrute ciasta atakującym ich kraj Rosjanom. Dwóch rosyjskich żołnierzy umarło, a kolejnych 28 trafiło na oddział intensywnej terapii. Ukraiński wywiad donosi też o zatruciu alkoholem niewiadomego pochodzenia.
W piątek po południu ukraiński Sztab Generalny Sił Zbrojnych poinformował, że miasto Izium, położone w obwodzie charkowskim, znalazło się pod kontrolą wojsk rosyjskich. Ma ono strategiczne znaczenie dla obrony Donbasu przed agresorami. Mieszkańcy postanowili działać.
Zatruta ciastka w Iziumie. Dwóch rosyjskich żołnierzy nie żyje
Tamtejsi mieszkańcy "poczęstowali" okupantów zatrutym ciastem, co wyrządziło spore szkody w rosyjskiej armii. Dwóch Rosjan umarło. Pozostali wojskowi trafili na oddział intensywnej terapii.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wywiad donosi też, że wielu z rosyjskich żołnierzy zatruło się alkoholem niewiadomego pochodzenia. W tej chwili odnotowano około 500 takich przypadków.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Izium to miasto położone w obwodzie charkowskim, przeszło 120 km na południowy-wschód od Charkowa. Przed wojną liczyło około 45 tys. mieszkańców. Rosjanie toczyli o nie ciężkie walki z Ukraińcami od pierwszych dni marca.
Przygotowania do ofensywy w Donbasie
Wcześniej w piątek po południu ukraiński Sztab Generalny pisał w komunikacie na Facebooku, że Rosjanie przegrupowują siły, przygotowując się do ofensywy w Donbasie.
Jak podano, siły rosyjskie nadal blokują i ostrzeliwują Charków, a w obwodzie charkowskim bronią zajętych miejscowości - w tym miasta Izium.
Poinformowano też, że na kierunku donieckim wojska rosyjskie ostrzeliwują ogniem artyleryjskim i próbują szturmować niektóre miejscowości. Nadal trwają naloty. Według sztabu siły rosyjskie chcą zająć przede wszystkim Popasną i Rubiżne oraz przejąć pełną kontrolę nad Mariupolem.
Zobacz też: Wojna w Ukrainie doprowadzi do głodu? Ekspert wskazuje zagrożone regiony
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
