Górniak: TV nadała szczątki mojego wykonania

Po powrocie z Korei (PAP/T. Gzell )
Edyta Górniak powiedziała, że telewidzowie usłyszeli tylko szczątki polskiego hymnu, jaki wykonała przed meczem Polska-Korea Poludniowa.

Artystka zaznaczyła, że dopiero w czwartek obejrzała mecz po raz pierwszy w takiej formie, w jakiej został pokazany w Polsce w telewizji.

Gdybym usłyszała to wykonanie, to nie wiedziałabym, jaka to jest melodia - przyznała Górniak na spotkaniu w piątek z dziennikarzami w Warszawie.

Według artystki, szwankowała organizacja części muzycznej meczu i transmisji - słychać było dźwięk odbity ze stadionu, a nie pochodzący bezpośrednio z mikrofonu.

Polski agent piosenkarki Marcin Perzyna twierdzi, że inicjatywa, by Edyta Górniak zaśpiewała hymn Polski, pochodziła od koreańskich organizatorów Mistrzostw Świata. Piosenkarka podkreśliła, że aranżacja Adama Sztaby nie zmieniła melodii ani harmonii hymnu. _ Chciałam zaśpiewać ten hymn trochę wolniej niż śpiewają go kibice na stadionach, by wydobyć siłę słowa_ - zaznaczyła. Jej zamierzeniem, jak powiedziała, było wykonanie hymnu z największą powagą i godnością.

Górniak twierdzi, że chciała także, by w wykonaniu hymnu towarzyszyła jej orkiestra symfoniczna z sekcją smyczkową. Zamiast tego na stadionie w Pusan pojawiła się 80-osobowa orkiestra dęta. Podczas jedynej próby - relacjonowała artystka - okazało się, że orkiestra potrafi odegrać dźwięki zapisane w nutach, ale nie jest w stanie utrzymać tempa. Według Górniak, Koreańczycy nie potrafili nawet podłączyć monitorów odsłuchowych, z których piosenkarka korzysta zwykle na koncertach.

_ Byłam gotowa zrezygnować_ - twierdzi Górniak. Postanowiła jednak podjąć się wykonania. Gdybym nie zaśpiewała, spotkałabym się z jeszcze większym oburzeniem - tłumaczyła swoją decyzję.

Na stadionie, jak powiedziała Górniak, było 60 tysięcy Koreańczyków i poniżej tysiąca Polaków. Według artystki, podczas polskiego hymnu Koreańczycy zachowywali się nieodpowiednio, dlatego - jak twierdzi Górniak - wykonanie hymnu stało się dla niej trudniejsze emocjonalnie.

Piosenkarka zwróciła uwagę, że w Polsce nie ma tradycji śpiewania hymnu przez artystów - wykonanie w Pusan było precedensem. Ktokolwiek by nie pojechał i nie zaśpiewał, byłby skazany na wiele porównań, krytyki - uznała.

Powiedziała, że jeśli frustracja Polaków z powodu przegranego meczu ma się skupić na niej, to - niech tak będzie, jestem w stanie się poświęcić. (an, reb)

Wybrane dla Ciebie
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu