Rolnicy blokują drogi w ponad 250 miejscach. Potężne utrudnienia [RELACJA NA ŻYWO]
Rolnicy z całej Polski rozpoczęli w piątek protest, który ma potrwać przez 30 dni. Polega on na blokadzie dróg w kraju i przejść granicznych z Ukrainą. W sumie zablokowanych zostało ponad 250 dróg w całej Polsce, a utrudnienia dla kierowców i mieszkańców wielu miejscowościach były potężne. W mediach społecznościowych publikowano nagrania i zdjęcia, na których widać sznury pojazdów rolniczych blokujących ruch. Najważniejsze informacje znajdziecie w relacji na żywo Wirtualnej Polski.
- Rolnicy z całej Polski zapowiedzieli na piątek protest, który ma potrwać przez 30 dni. Będzie on polegał m.in. na blokadzie przejść granicznych z Ukrainą. Decyzje o akcji protestacyjnej podjął m.in. zarząd NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Powodem protestu jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku.
- Protestujący rolnicy sprzeciwiają się też wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Przeciw niektórym rozwiązaniom zawartym w "Zielonym Ładzie" protestują też rolnicy m.in. w Rumunii, Francji i Belgii.
- W piątek w Sejmie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że protesty rolników w całej Europie są bardzo poważną sprawą. - Jest człowiek w Europie, który zjednoczył wszystkich rolników europejskich i polskich przeciwko reformie, którą sam zaproponował. To Janusz Wojciechowski. Do dymisji" - mówił wicepremier.
Dziękujemy za śledzenie relacji Wirtualnej Polski.
Telewizja Republika zarejestrowała moment, w którym strumień gazu uderzył w rolników próbujących wejść do Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.
Zablokowana autostrada w Lesznie. Na miejscu ma być około 1500 ciągników i maszyn rolniczych.
W piątek rozpoczął się strajk rolników w całym kraju. W ramach protestu, rolnicy w Bydgoszczy powiesili na szubienicy trzy kukły z podobiznami wysokich unijnych urzędników. Na samym środku widnieje zdjęcie Ursuli von der Leyen.
"Wszystko ma swoje granice. Przez osiem lat niektórym wszystko pasowało, a to było osiem lat psucia polskiego rolnictwa. Dziś nie będę delikatny widząc niesprawiedliwą ocenę obecnego rządu" - napisał po spotkaniu z rolnikami wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
"Protest rolników przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Wspieram całym sercem, choć mam ogromne problemy z przemieszczaniem się po mieście! Dziś rolnicy walczą o naszą przyszłość i warto mieć tego świadomość, zamiast ich atakować. Zalewa nas śmieciowe zboże z Ukrainy, tylko dlatego, że jest znacznie tańsze od polskiego. Dosyć tego!" - napisał na platformie X sympatyzujący z PiS-em Łukasz Kulpa.
Wiem, że sytuacja jest trudna. To będzie wymagać jeszcze czasu - mówił do rolników w Borkach wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. - Mamy robić to, co ty robiłeś? Strajkować? - pytał rozgoryczony rolnik
"Protest rolników - w rejonie ul. Igołomskiej nie mamy zgłoszeń od kierowców o utrudnieniach. Nadal są utrudnienia w rejonie Liszek i Wieliczki" - informuje krakowskie MPK na platformie X.
Hasła na proteście rolników w Elblągu.
Droga S3 w okolicach Pyrzyc w Zachodniopomorskiem została zablokowana w dwóch kierunkach przez około 500 traktorów. Rolnicy przepraszają mieszkańców za utrudnienia, ale uważają, że to jedyny sposób na nagłośnienie ich problemów.
"Tusk na nartach, a rolnicy na ulicach! "Głód poczujesz, rolnika uszanujesz"! Dlatego wspieramy protest rolników" - napisał na platformie X polityk PiS, Bartosz Kownacki.
Powoli kończy się protest w okolicach Wyszogrodu, nie oznacza to jednak końca utrudnień. Korki mają wiele kilometrów.
"Powiat miński. Miejscowość Stojadła - ok. 70 ciągników rolniczych rozjeżdża się trasą DK92 w kierunku msc. Kałuszyn" - informuje policja.
Na miejsce wezwana została karetka pogotowia, w celu udzielenia pomocy jednej osobie. Najprawdopodobniej w wyniku użycia gazu ucierpiała jedna z będących bardzo blisko dziennikarek.
Przed godz. 15 grupa protestujących — ich delegacja — weszła do Urzędu Wojewódzkiego na rozmowy.
Trwa protest rolników przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy. Rolnicy palą opony i słomę. Doszło do siłowej próby wejścia dużej grupy protestujących do budynku urzędu. Zostali odparci przez policję, która użyła gazu pieprzowego, co potwierdziła PAP rzecznik prasowa kujawsko-pomorskiej policji.
Protestujący chcieli od godzin przedpołudniowych spotkania z wojewodą Michałem Sztyblem.
"Jeżeli postulaty rolników nie zostaną zrealizowane, to za 2 tygodnie będzie powtórka protestu - zapowiadają organizatorzy" - informuje Radio Kielce o sytuacji w Sandomierzu.
Protest rolników w Zielonej Górze.
- Wiemy, że protesty utrudniają życie, ale rolnicy chcą, żeby o ich problemach dowiedziała się cała Polska - zauważył minister rolnictwa.
Protest rolników w Tczewie.
