Kukły na szubienicy. Nagranie z Bydgoszczy krąży w sieci

W Bydgoszczy od rana trwa protest rolników. Po godzinie 11:00 rozpoczęły się przemówienia strajkujących. Protestujący poczuli się jednak zlekceważeni, gdyż wojewoda Bydgoszczy, Michał Sztybel nie wyszedł, aby z nimi porozmawiać.

Koordynator protestu, Mateusz Sass skomentował zachowanie wojewody: "Wiedział przecież, że tu będziemy. Dlaczego nas lekceważy?".

W ramach protestu, rolnicy zawiesili na wysięgniku trzy kukły, do których przytwierdzili zdjęcia z podobiznami urzędników unijnych. W samym centrum widniała podobizna przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, obok niej komisarza do spraw rolnictwa UE Janusza Wojciechowskiego oraz Fransa Timmermansa. Później kukły zostały przeniesione pod drzwi urzędu, gdzie ustawiono je obok balotów z sianem, trumny i worka ziemniaków.

Protestujący w ten sposób nie zgadzają się z wprowadzaniem unijnego "Zielonego Ładu" i napływu towarów z Ukrainy.

W piątek, rolnicy z różnych regionów Polski rozpoczęli protestu, który ma trwać przez 30 dni. Polegać będzie m.in. na blokadzie dróg na terenie całego kraju, a także przejść granicznych z Ukrainą.

Nie tylko polscy rolnicy są przeciwni niektórym rozwiązaniom zawartym w "Zielonym Ładzie". Protesty odbywają się również w innych krajach Unii Europejskiej, takich jak Rumunia, Francja czy Belgia.

Czytaj także:

Incydent w Rwandzie. Faux pas organizatorów

Szef MON odpowiada na wywiad Putina. "Nie może uśpić naszej czujności"