GOPR-owcy uratowali dwóch biegaczy narciarskich. Trudne warunki w górach
Udana akcja ratownicza po wypadku dwóch narciarzy biegowych w Górach Sowich. Przetransportowano ich na dół quadami na gąsienicach. - Zima w górach nie odpuszcza - uważajmy - mówi WP Łukasz Pokorski z GOPR.
Narciarze wezwali pomoc ze względu na urazy kolan. Doatarcie do potrzebujących utrudniały zaspy śnieżne na trasie.
- Ewakuacja też przebiegała z przerwami na usuwanie połamanych drzew. Poszkodowani mieli typowe urazy dla tego typu sportu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi nam szef Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownik ostrzega, że - choć w większości Polski jest odwilż - to w górach wciąż panują zimowe warunki. - Jak widać, nawet trasy biegowe potrafią zaskoczyć niespodziewanymi przeszkodami. Zalecamy ostrożność zarówno dla pieszych jak i narciarzy - ostrzega Łukasz Pokorski.
W górach leży sporo śniegu, w tej chwili mokrego. Miejscami na szlakach może być lód, a wiele bocznych tras jest nieprzetartych. Waga zalegającego śniegu powoduje też łamanie się czubków drzew.
- Do wypraw w góry w takich warunkach trzeba się przygotować i kondycyjnie, i pod względem sprzętu - podkreśla GOPR-owiec i radzi, aby amatorzy pozostali na dole.
Również w Tatrach i Bieszczadach panują trudne zimowe warunki. TOPR wprowadziło czwarty stopień zagrożenia lawinowego.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl